Wpis z mikrobloga

@Ustinovitch: miałam kiedyś taką gumową żółtą piłkę ale nie długo. Grałyśmy sobie z siostrą na podwórku i pech chciał że któraś z nas wykopała za daleko i piłka zatrzymała się na kole cofającego samochodu taty. I BOOM po piłce :)