Wpis z mikrobloga

@villain: Wszystko zależy jakim stylem. Żeby przepłynac 1,5 km zabka nie trzeba jakiejs wielkiej kondycji. Myśle ze po 10 wizytach na basenie byłbyś w stanie to zrobić.

Do kraula trzeba mieć juz dużo większa kondycję. Nie powiem ci ile, bo mi nigdy nie udało się takich dystansow bez zatrzymania kraulem osiągnąć.
@villain: jak napisał snapwheed, jak umiesz dobrze pływać żabką, czyli nie, walczyć z wodą machając łapami, to można prawie z ulicy przepłynąć bo nie męczy. do kraula potrzeba już wićej kondychy. żabka to raczej styl 'spacerowy', kraul to biegi. od tak bym to porównał. jak po 100m masz dość, to albo ktoś ciebie nie nauczył dobrze pływać, albo masz na prawdę słabą kondychę, ja po wypadku, przez który pół roku się
@villain: @snapwheed: nie do końca się z Wami zgodzę, ja np. raczej nie dałbym rady przepłynąć 1,5 km klasykiem, za to kraulem bez jakichś większych problemów. Do czego zmierzam, każdy ma inną budowę ciała, fakt większość osób uzna tą żabkę za dobry, nie męczący styl jednak są tacy którzy są "ograniczeni" (jak ja, nie dam rady wykonać symetrycznego ruchu nóg co mnie niesamowicie zwalnia, gdyby nie ręce to pewnie byłbym
@villain: na ile oddechów pływasz? Spróbuj na początku na 2, później zwiększaj. Staraj się też jak najwolniej lecz byleby przepłynąć jak najwięcej. Pływaj, pływaj i pływaj, jak najczęściej na początek 3 razy byłyby w sam raz żeby się nie zajechać, później można nawet codziennie. Po jakim czasie zaczniesz pływać bez zmęczenia to kwesta indywidualna ale uważam że 3-4 tyg. to taki dość realny czas na zbudowanie jako takiej kondycji kraulowej a