Wpis z mikrobloga

@LowcaAndroidow: Programy na discovery (raczej już very disco) to w większości żenada. Poszukiwacze skarbów/okazji itd. już sięgają dna, czyli w sumie nawet nie kryją się ze swoim przeznaczeniem - grzebać przy samej ziemi... Niedawno widziałem jakiś program, gdzie szukają skarbów w "amerykańskiej ziemi". Jaranie się jakimiś kulami albo guzikami sprzed 150 lat, gdy u nas w okolicy stoją starsze budynki (sam w takim pracuję), kilka km od mojego domu były
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: widziałem kilka razy ten program co 2 typów wygrywa aukcje, i zawsze jest ten sam schemat, znajdują coś mało istotnego... ale zaraz... tu musi być gdzieś jeszcze pasująca do tego zajebista nietypowa wartościowa rzecz.. o i znalazł - super emocje.

Dobrze, że na discovery science trzyma się jeszcze jak to jest zrobione itp.
  • Odpowiedz
@ikov: Raz poszukiwacze meteorytów przyjechali do Polski i po kilku godzinach łażenia zorientowali się, że las jest sztuczny i nie może tu być żadnych pradawnych meteorytów... DISKOVERY
  • Odpowiedz
@Tasde: Nie pamiętam dokładnie odcinka, ale innym razem (nie pamiętam czy nie w tym samym odcinku) w lesie wykopali taki spory okaz, chyba z 300 kg... no ale pewnie sądzili, że nikt tu wcześniej wykrywacza metali nie widział.
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: Pomijając fakt, że ten program to jeden wielki fejk, to pytanie, kogo to w Polsce w ogóle obchodzi? Jakieś podejrzane typy, łażą po aukcjach i przeszukują magazyny. Fascinating. Albo poszukiwacze złota. Nie wiem, może Amerykanów to kręci ale wśród znajomych nie znalazłem nikogo komu by się te programy podobały. I wszyscy zgodnie mówią "kiedyś to były programy na Discovery..."
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: e tam to jeszcze pryszcz. najlepsze ostatnio jakos po nocy oglądałem pare odcinków 'Potworów z gór', gdzie grupka emerytów robi jakieś chore akcje badając lokalne legendy o potworach. zawsze jest podobny scenariusz, zaraz po przyjeździe rozmawiają z pierwszym tubylcem, ktory opowiada o owym potworze. potem jest pierwsza noc - zwiedzaja w nocy teren gdzie bywa potwór - zawsze sa jakies poszlaki typu ślady badz odgłosy. drugi dzien to kolejny
  • Odpowiedz
@Marlo_Stanfield: yyy to był taki humanoidalny potworek. Jakiś Świadek nagrał jego głos na telefonie jak buczy/wyje. I on żył w takich korytarzach pod ziemią. Oni tam porozkładali sidła tak ale ta istata byłą super inteligenta i je omijała. Jednego kolesia nawet za nogę wciągnęło ale uciekł xd i że niby go nagrali :D troche zagmatwane
  • Odpowiedz