Wpis z mikrobloga

Właśnie wracam z oglądania domu, który "pomaga" sprzedawać pośrednik. Dom w dobrej cenie i doskonale wie o tym pośrednik. Ta gnida dała nam do zrozumienia ze ma ofertę na wyłączność i będzie licytacja nie ceny nieruchomości ale jego prowizji. Ja pierdziele co za szambo (ʘʘ)
#nieruchomosci
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 73
@Yuri_Yslin: właścicielem jest starsza para emerytów chcących przeprowadzić się do bloków. Zapewne podali cenę jaka chcą i tyle, a że nie doszacowali wartości to pośrednik to chce wykorzystać.
  • Odpowiedz
@json-derollo:

ile to razy zrezygnowałem z zakupu przez pośrednika () najpierw wynajem, potem kupno mieszkania, teraz działki. Nie mam szacunku ani czasu na te gnidy

Spodobało ci się miejsce na spędzenie najbliższych lat swojego życia i zrezygnowałeś bo musiałeś zapłacić prowizję?
  • Odpowiedz
@Zielonykubek @Petururururu w 2015 wynająłem od prywatnej osoby, potem w 2019 kupilem bezpośrednio od developera, a teraz działki szukam bezpośrednio od właściela. Omijam oferty biur pośrednictwa albo szukam kontaktu do właściciela. ()

ja mówię o przestrzeni ostatnich 10 lat, a nie zeszłego tygodnia. Agenci nieruchomości od zawsze byli zbędni i wkuriwali

A miejsce nie mogło mi się spodobać, bo jaśnie pan agent nie zawsze
  • Odpowiedz
@Schyzu nie jest to zagrywka, która działa w każdych warunkach, ale jeżeli była możliwość, żeby doprowadzić do spotkania z właścicielem pod pretekstem dopytania czegoś, lub z prośbą o wgląd w dokumenty i na tym spotkaniu składasz ofertę właścicielowi, w obecności pośrednika i informujesz, ze nie zapłacisz prowizji agentowi i dla Ciebie to jest deal breaker.
  • Odpowiedz
  • 1
@Fenrisek hm ja ja sprzedawałem mieszkanie to oczywiście 30 tel. od pośredników mimo że miałem w ogłoszeniu że nie jestem zainteresowany pośrednictwem. Natomiast z jednym typem chyba godzinę rozmawiałem i powiedział mi że oficjalnie mają sposób taki że z klientem wystawiają nieco niższą cenę, co siłą rzeczy generuje ruch, a później jak jest rzeczywiście zainteresowanie jest oficjalna licytacja na ich stronie internetowej z tym że kasa uzyskana idzie dla sprzedającego (-
  • Odpowiedz
@Fenrisek jak masz umowę z pośrednikiem to prowizja jest już wpisana na stałe, jak nie masz to nie masz, tak czy siak możesz bezpośrednio uderzyć do właścicieli z decyzją. Gwarantuje za starsi ludzie mają i wiele więcej rigczu i jak z Tobą "przyklepią" to pośrednik już nie będzie miał nic do gadania. Swoją prowizje od sprzedazy skasuje ostatecznie tak czy tak.
  • Odpowiedz
  • 4
@Jones_Indy: Dam znać, jak narazie mimo sugestii rodziców że kupują w cenie z ogłoszenia, usłyszeli że mają się odezwać w środę (WTF!) bo jest dużo chętnych i że napewno nie będzie licytacji ceny domu. Właścicieli nie było na miejscu, a wlasnie umowa z posrednikiem podpisana bez podpisania wysokości prowizji. Jak to ja bym miał kupować to od razu bym wyszedl, ale rodzice są już trochę zdesperowani.
  • Odpowiedz
@Fenrisek: Ile procent chce ten pośrednik? Nie dowierzam jak ludzie tutaj piszą że prowizja wynosi naprzykład 50 tys. Sam mam w rodzinie pośredników i wiem że prowizja u nich to zwykle 1,5-2,5% od ceny nieruchomości i to zwykle z jednej strony, więc musicie trafiać na naprawdę p------e biura.
  • Odpowiedz
@Fenrisek: W--------ć im stałe stawki jak są w Taxi, taryfikator ustalany odgórnie, 25zł za metr za pośrednictwo i ma na to wystawić fakturę VAT a jak będzie chciał coś z właścicielem uknuć to kontrola i w-------e z zawodu.
  • Odpowiedz