Wpis z mikrobloga

@Adrian00: Ja każdemu w zasadzie daję kredyt zaufania i szacunku. Co z nim zrobi to tylko jego wola. A w traktowaniu kogoś jak siebie samego mieści się też traktowanie go tak jak on tego oczekuje. Trochę to pokręcone, ale daje radę stosować.
gratuluję, jedno przykazanie masz rozpracowane. Przyjrzyj się reszcie, bo to też srogie #!$%@? :)


@rajet: to rozpracuj mi "Nie zabijaj" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xSQr: a co powiesz na: Kochaj swoich nieprzyjaciół? Módl się za nich?

Przykazanie nie każe Ci wielbić swoich rodziców. Szanujesz człowieka jako człowieka, ale nie akceptujesz tego co robi, odcinasz się od tego. Jeżeli ojciec tłucze Cię pasem do krwi to nie masz mu za to dziękować.

Przykazania potrzebują wolnej woli, żeby cokolwiek mogły zdziałać. Jeżeli człowiek robi to bo "przykazanie mu każe", a w duchu tak nie uważa to jest