Wpis z mikrobloga

Mirki, co się #!$%@?ło u ciapatego na kebabie to klękajcie narody.

Razem z Januszem młócimy sobie kebsa u ciapatego, a tutaj wpada na szybkości Seba w panice i krzyczy:

- Dajcie mi śmietanę bo moje oko!!!

Patrzę co się dzieje, a tutaj Seba trzyma się za oczy, prosi i błaga by ciapaty dał mu śmietany albo kefiru, gdyż te magiczne stężone płyny uleczą jego oczy (nie mam pojęcia co mu było, możliwe że dostał strzał po januszowym podrywie).

A teraz do sedna: ciapaty nalał mu w pojemnik sosu czosnkowego a on przechylił to i wlał sobie na oko, a następnie poprosił o drugą porcję na następne oko, oferując do tego 100 zł za takie zabieg!

Czas chyba ten dzień zakończyć.

#truestory #coolstory #gdansk #seba #takbylo
  • 8