Aktywne Wpisy
Toshikate +15
#emigracja #holandia #praca #pracbaza #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwykopem
Od miesiąca jestem w Holandii i kurde to co tu można znaleźć w sklepach to naprawdę jest jakaś #!$%@? albo ja coś źle robię lub nie przywykłem XD Mięso mielone jak się kupi to mdłe jakieś wychodzi, chleb miękki tak że można go w rękach uformować w kulkę, wędliny to w
Od miesiąca jestem w Holandii i kurde to co tu można znaleźć w sklepach to naprawdę jest jakaś #!$%@? albo ja coś źle robię lub nie przywykłem XD Mięso mielone jak się kupi to mdłe jakieś wychodzi, chleb miękki tak że można go w rękach uformować w kulkę, wędliny to w
![Toshikate - #emigracja #holandia #praca #pracbaza #jedzenie #jedzzwykopem #gotujzwyko...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c02607542fedce050312d258a16bdda570f53d82fc2ce677728fb3f218784d50,w150.jpg?author=Toshikate&auth=7a519b391252950692dd5b89c083f802)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
adrianoX +22
Nie odczuwam strachu przed samą śmiercią, lecz bardziej przed konceptem kontynuacji istnienia. Trudno mi wyobrazić sobie absolutną pustkę, która może nastąpić po śmierci. Być może ten stan nieistnienia trwa jedynie ułamki sekund, zanim zostanie się przywróconym do nowego życia. Rozwój życia na Ziemi zajął miliardy lat, a może nawet nieskończoną ilość czasu, co w moim odczuciu jest niezwykle złożone i ciężko mi sobie z tym poradzić
#kosmos #wszechswiat
#kosmos #wszechswiat
od kilku lat (ok. 8) nie rozmawiam z moim ojcem. Poszło o "rację" a skończyło się na rozwodzie moich rodziców. No i tak żyliśmy na wojennej ścieżce przez ten czas. Od ojca odizolowałam się ja, część mojego rodzeństwa i rodzicielka. Dzisiaj nastąpił przełom. Moja siostra pogodziła się z ojcem. Były łzy, przeprosiny, żal za stracone lata. We święta idę do niego z siostrą złożyć życzenia i... nie wiem co jeszcze, bo co nam pozostało?
strasznie chce mi się płakać z tego wszystkiego, nagle taki obrót spraw o 180 stopni, natłok myśli, nie wiem jak to będzie jak nagle po kilku latach stanę z nim twarzą w twarz i co powiem.. "cześć tato" ?? Boję się tego spotkania, ale z drugiej strony niczego w tym momencie nie pragnę tak bardzo jak już go przytulić i się przeprosić.
nie wiem po co ja tu to piszę, ale smutno mi bardzo, chociaż powinnam się cieszyć. Najbardziej smutno mi dlatego, że tyle się wydarzyło przez te lata, tyle nas ominęło, tyle razy go potrzebowałam kiedy go nie było a wystarczyło odrobinę odwagi i schować dumę do kieszeni :(
#feels #truestroy #przemyslenia
źródło: comment_oL3CuqKe2TU2oPepzP2DUbIJFcPosXlN.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora