Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, mircy, trzymcie mnie, bo nie wytrzymie xD

Ostatnio w mediach w Polsce zapanowała moda na propagowanie stylu " lumberseksualnego " albo nawet gorzej - drwaloseksualnego xD O ile nie mam nic do bawienia się konwencją ( no, może oprócz siusiaków na głowie ), po prostu ubieraniu tego na co się ma aktualnie ochotę, to nie mogę zdzierżyć perfidnego, ultra marketingowego, medialnego? szufladkowania, ba, chełpienia się swoją innością i pozerstwa na męskość. Nie mam nic do takiego wyglądu, więcej, gdyby mi tak mocno o szybko broda rosła to też bym od czasu do czasu wbił się w taką stylówę, ale robienie z tego osobnej kategorii ( niby w opozycji do metroseksualizmu ) to perfidne kłamstwo albo skrajny kretynizm.

Zacznijmy od tego, że męskości nie definiuje broda ( chociaż jest to fajny aspekt dymorfizmu płciowego ), a zawłaszczenie sobie zarostu jaku atutu prawdziwego samca alfa uważam za groteskowy. Po drugie, przecież te kategorie to już jest wyższy poziom beki, goście spod tego szyldu są tak samo metroseksualni jak Cristiano Ronaldo,

w moim mniemaniu nie ma żadnego wstydu w tym, że facet dba o swój wygląd, swoje zdrowie, a pozowania na to, że tak niby nie jest ( ba, że niby jest lepsze ) jest żenujące i w moim odczuciu totalnie niemęskie, broda przycięta, wystylizowana, włosy tak samo, ubranie niby na menela a jak w H&M pojawi się nowa kolekcja to rurzowy paskinie sam sobie napraw kran, bo ja muszę nowy sweter kupić xD Podkreślam, nie ma nic w tym złego to momentu w którym przyznamy, że " my jesteśmy Ci prawdziwy samcy hehe " i " nie nie, wcale nie jestem wystylizowany, po prostu tak wstałem i ubrałem to na co kot nie nasrał ".

A, i jeszcze te głupie pipy w studiu jak się spuszczają nad tym pozerstwem, trzymcie mnie mireczki, nie nadążam już z tym bigosem na uspokojenie xD

Kiedyś taki styl był atrybutem jakiejś biedoty i totalnego niechlujstwa, żadna panna by na takiego nie poleciała, a teraz wielkomiejskie panienki potrzebują drwala we flanelowej koszuli xD

PS. Jak ja w podstawówce nosiłem flanele po bracie i gryzące swetry to jakoś się #rozowepaski nie podniecały, tylko leciały na tych co mają ładne ciuchy, głupie cipy, nie wiedziały, że jestem na topie xD

#oswiadczenie #heheszki #modameska #rozkmina #moda
  • 12
@LubieDlugoSpac:

Jak ja w podstawówce nosiłem flanele po bracie i gryzące swetry to jakoś się #rozowepaski nie podniecały, tylko leciały na tych co mają ładne ciuchy, głupie cipy, nie wiedziały, że jestem na topie xD


Prawdziwy hipster ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Feel the same bro, moim zdaniem to jest taki sam metroseksualizm, tylko że zamiast nosić różową koszulę za pierdyliard cebulionów, to nosisz flanelę za tyle samo
@LubieDlugoSpac: Masz tak bardzo rację cumplu. Od 10 lat chodzę z brodą i od loszek tylko krzywe spojrzenia (inb4 pedofil!), trzepanie na lotnisku w poszukiwaniu bomb, a po jednym programie w telewizji śniadaniowej się okazuje że jestem hurr wielce modny, kobiety marzą o szorstkim brutalu durr. Ktoś już wcześniej na wykopkach napisał, że lumberseksualny to może być ekskluzywny menel w swojej flanelce za hajsy w reklamach answear.com, Ty w koszuli po