Wpis z mikrobloga

@potocko: Właśnie to jak ją ratował było świetne, bo nie spodziewałem się że tak potrafi i to był taki "Woah" moment.

I poziom humoru 90%.
@Joz: meeh. To właśnie było do przewidzenia żałosne, also kiepska scena jak ona odkryła co jest grane i wybiegła z tego gabinetu i wywaliła papiery w dół hah
@powodzenia: ja się nie zgadzam z oceną, daję 7,9/10 ( ͡° ͜ʖ ͡°) film dobry. Wczoraj byłem na "Furry" z Bratem Pita, 6/10. Już lepsze były ostatnie polskie filmy "bogowie" i "służby specjalne" a miasto 44 to guwno.