Aktywne Wpisy
cuks +14
Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą
Pink_Floyd +11
#alkohol #alkoholizm #zdrowie #kiciochpyta
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Dzień jak co dzień. Listów sporo, chodzenia sporo, jakiś klient ma pretensje, ktoś na mnie burknie, jakiś pies obszczeka. Potrafi to zepsuć humor lub chociaż wprowadzić w stan ignorowania. Zdarzają się jednak i bardzo miłe sytuacje.
Wchodzę do mieszkania. Podaję kartę doręczeń do pokwitowania listu poleconego i już mam się zbierać do wyjścia gdy nagle wybiega z pokoju jakiś szkrab.
- Babciu, babciu, poczekaj chwilę, niech pan Listonos jesce nie idzie.
Ja zdziwiony, babcia nie tak bardzo, szkrab zniknął gdzieś na chwilę. Stoję i czekam.
- Prose, to dla pana. Narysowałem. Lubię pana, prose. - wziąłem złożoną kartkę, zobaczyłem co jest w środku i uśmiechnąłem się szeroko. W życiu bym nie pomyślał, że spotka mnie coś takiego.
- Dziękuję bardzo. A z jakiej to okazji.
- Bo pan jest fajny, pogada pan ze mną zawse.
- Szkrab czekał na pana od kilku dni aby wręczyć panu ten rysunek. - dopowiedziała Babcia - Ja nie mam siły z nim gadać cały dzień a pan jak przyjdzie to chociaż kilka słów z nim zamieni, a on się zawsze cieszy jak może z kimś porozmawiać.
Takie coś mi się wczoraj przytrafiło. Taki małe #coolstory podnoszące na duchu.
Nadal się wypierasz ojcostwa? ;)
Porwali mnie
To nie jest moja babcia
o:
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@kravi93:
@homo_superior: nie mnie oceniac.