ale się #!$%@?ło...
Mojego wujka emerytowany górnik, wykopała żona z chaty. minęło kilka tygodni ale dalej nie wierze no #!$%@? nie wierze.
Chłop miał wszystko, rodzinę, mieszkanie, auto, dom na wsi i to było wszystko jego moja babka była powalona i przepisała wszystko na niego xDDDD w grobie się pewnie przerwaca jak to z dołu widzi xDDDD) Ale do rzeczy, było na niego wszystko przepisane, mieszkanie przed ślubem, dom notarialna darowizna, jego
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ten uczuć, gdy twoja ex (której nie trawisz i ogólnie kilka razy odmawiałeś z nią kontaktu) przeprowadza się na twoją pipidówę dla nowego faceta, a ten rzuca jej tekstem, że nie chce z nią mieszkać, że chce "separacji" i ex musi sobie sama wynajmować pokój xD.

Nie jestem mściwym człowiekiem, ale mordka mi się mimowolnie uśmiechnęła na wieść od znajomych o tej "wielkiej miłości" xD.

#heheszki #ekszwiazki #
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

> Bądź mno.

> Jedź w swoje miejsce wyciszenia.

> Jakaś ekipa pije i słucha disco polo.

> ja smutnazaba.png.

> #!$%@? strzelił wyciszenie.

> brak profitu.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rozkminiłem niedawno pomysł na dodatkową kasę. Właściwie bardziej dla zabawy to robię niż dla zysku, chociaż jakiś już jest - przy poświęceniu około 4 godzin miesięcznie wraz z wysyłką paczek na czysto wychodzi mi około 1000zł.

Uprzedzam pytania, to odpowiadam, że sprzedaję konkretny, specyficzny produkt konkretnym grupom zawodowym.

Do rzeczy. Poszedłem na pocztę bo zebrało mi się około 15 paczek do wysłania. Wszystko wysyłam za pobraniem, a poczta polska wychodzi niestety najtaniej. Na jedną paczkę i wklepanie jej do systemu schodzi około 5 minut. Stały za mną juz dwie osoby. Powiedziałem, ze jak maja coś na szybko to niech załatwiają przede mna. Babka mówi, ze ma do zapłacenia rachunek, a gościu ma tylko jedną paczkę do odebrania. Jako, że na rachunek zejdzie gdzieś 5 minut to stwieświstka w głowie, ze to za dużo i mowie zeby facet odebrał list.

Podszedł
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Macie czasem takie paralizujace flashbacki? Dzis przypomnial mi sie jeden rozowy, z ktorym ponad dekade temu na studiach cos bylo. Wraca czasem do mnie jedna sytuacja...

Jestem u niej na mieszkaniu po raz drugi, czy tam trzeci. Juz wiem, ze bedzie ostre tarlo. Pamine szczegoly. No wiec, pora wchodzic 'do lokalu', futryna ciasna, ale sie wciskam. Pierwsze kilka przejazdow i jakbym uderzyl wewnatrz o nieokreslona liczbe desek na 'stropie i posadzce'.

Ale nic. Jestem pewien, ze zaraz atmosfera sie rozluzni.

Az
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mireczki pomóżcie.
Od kilku lat myślę o emigracji, ale ostatnio kilka zdarzeń w moim życiu sprawiło że w końcu zdecydowałem się wyjechać i zacząć od początku. Problem tylko w tym że nie wiem gdzie.

Niedługo dobijam 25lvl, do tej pory zawodowo zajmowałem się fotografią i filmowaniem (własny sprzęt). Ogarniam PS'a, Lightrooma i Premiere. Oprócz tego potrafię postawić stronę w #wordpress + ogarniam podstawy (ale nie wiem czy jest to jakaś pożądana umiejętność).
A może olać foto/video i zacząć kompletnie w czymś nowym, zrobić jakiś kurs?
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Sky is the limit.

To jest zarazem najpiękniejsze i najgorsze sformułowanie jakie znam.

Świat ma nieograniczone możliwości, to my samostanowimy o sobie. Możemy zdefiniować to kim chcemy być i dążyć do tego. Spełniać marzenia. Kreować rzeczywistość jaka jest naokoło nas. Możemy popełniać błędy, dotknąć dna i widowiskowo się od niego odbić kiedy nikt nas o to nie podejrzewa.

A
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Jak ja nienawidzę dużych miast... Ciasno, brudno, tłoczno, wszyscy za czymś gonią. Chętnie wróciłbym do swojego rodzinnego miasta (60 tys. mieszkańców). Niestety wiadomo jak tam z pracą jest... Gdyby nie praca i zarobki, to wróciłbym do siebie zaraz po studiach. Czy jakiś mirek też ma podobnie?
#gorzkiezale #zyciejestnobelom #miasto

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: meh, ja wolę duże. Ciekawe gdzie ty mieszkasz jeżeli u ciebie jest brudno? A średnie miasta w Polsce to zazwyczaj brzydkie, szare, mieściny bez pracy, dużych sklepów, instytucji kulturalnych, ze słabym transportem publicznym.
  • Odpowiedz