• 4
Jak dobrze wrócić do biegania! Ponad tydzień leżenia w łóżku, gorączka ponad 39 stopni, a w toalecie byłem nawet 10 razy dziennie... Dramat. Na szczęście to już za mną, straciłem na wadze 5 kilogramów.

Więc ważę już 97 kilogramów! Łącznie zrzucilem już 13 kilogramów od maja, czerwca? Już nawet nie pamiętam, aż wstyd mi się przyznać... Ale najważniejsze jest tu i teraz.

Tempo baaaardzo dobre, przynajmniej dla mnie. Cieszę się, ponieważ biega mi się zdecydowanie lepiej - nie czuje się aż tak ociężały, chociaż nadal łatwo nie jest. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać tą wagę, co więcej, zrzucać nadal. Nie czuję ogromnego ssania, oczywiście są chwile słabości, ale udaje mi się je przezwyciężać.

Coz,
stam - Jak dobrze wrócić do biegania! Ponad tydzień leżenia w łóżku, gorączka ponad 3...

źródło: comment_b91idl2ihAB9iRtGR7AgHvwnKfQ87bOw.jpg

Pobierz
  • 0
Elooo sportowe swirusy!

Choroba już za mną, więc od jutra na pełnej z treningami! Planuję także wybrać się na siłownię jutro wieczorem, zacząć od fbw, a następnie skupić się na sile nóg + wytrzymalosciowka, żeby i w bieganiu, i w siatkówce szło mi lepiej.

A teraz życzę miłej niedzieli! #zmieniamzycienalepsze
  • Odpowiedz
  • 2
W końcu czuję, że naprawdę zmieniam życie na lepsze.

Właśnie skończyłem swój trening. Czas wykrecilem naprawdę fajny wg mnie, chociaż zdecydowanie za szybko zacząłem "finiszowac", co spowodowało, ze na ok pół kilometra przed metą miałem dosyć. Ale udało mi się zmobilizować i wykrzesalem z siebie chyba wszystkie siły.

Teraz do domciu i spać, żeby się zregenerować. Czuje się niesamowicie.

#zmieniamzycienalepsze
stam - W końcu czuję, że naprawdę zmieniam życie na lepsze.

Właśnie skończyłem swój ...

źródło: comment_EPMjNIKrvB9yLg1rDOygVOhTu6D7U9OV.jpg

Pobierz
  • 6
Elo misie pysie. Przedstawiam Wam swój wczorajszy trening. Ruchu za dużo nie mam, w środę mam egzamin poprawkowy, więc większość czasu przeznaczam na książki. Ale na bieganie czas oczywiście mam.

Jak mi radzicie - lepiej od początku biegu utrzymywać tempo ok 6:30? Czy tak jak u mnie - na początku wolno, A z czasem przyspieszać?

Miłego! #biegajzwykopem #zmieniamzycienalepsze
stam - Elo misie pysie. Przedstawiam Wam swój wczorajszy trening. Ruchu za dużo nie m...

źródło: comment_f7f6P4qVRVtU4UbaDR8unB2ZtTYq4c1p.jpg

Pobierz
  • 1
Eloooo

Miałem dzisiaj biegać, ale wyszło mi półtorej godziny w squasha. Dobrze, że kolega mnie na niego namówił - niesamowita frajda, jeszcze większe zmęczenie. Z koszulki można byłoby z 5 litrów potu wycisnąć:D

Jutro siatkówka, także półtorej godziny. W czwartek bieg, w piątek siatkówka, w sobotę bieg - spróbuje pobiec tempem 6:15/km

#zmieniamzycienalepsze
  • Odpowiedz
  • 3
Kościelec zdobyty :)

Bardzo się cieszę. Pobudka była trudna, godzina 3:45, na szlaku udało się być już o godzinie 5. Przeszedłem do Hali Gąsienicowej przez Boczań, następnie czarny staw, przełęcz Karb i atak na szczyt. Było to dla mnie dosyć ciężkie, nie będę ukrywał, zwłaszcza wspinaczka z dodatkowymi kilogramami. Ale... udało się! I to jest chyba najważniejsze:)

#zmieniamzycienalepsze
stam - Kościelec zdobyty :) 

Bardzo się cieszę. Pobudka była trudna, godzina 3:45, n...

źródło: comment_Ug3EHeFLWMc9I8RPGfhwHHDXWsdflimT.jpg

Pobierz
  • 57
#!$%@?, niby tylko 5 km, a leje się ze mnie jak z jakiejś burzowej chmury... melduję, że trening zrobiony! Tempo 6:32, trochę lipnie, ale przyznam szczerze, ze mógłbym przebiec kolejne 5. 7 września startuję w biegu charytatywnym na 5km w parku południowym. Tam złamię granicę tempa 6min/km, a zatem pobiegne ponizej 30 minut! Eloooo #zmieniamzycienalepsze #pokazmorde #grubas
stam - #!$%@?, niby tylko 5 km, a leje się ze mnie jak z jakiejś burzowej chmury... m...

źródło: comment_8BIyCrGuLn6652BnGo3iXVgoKGPebyZ1.jpg

Pobierz
  • 1
Dawno mnie tu nie było, co nie zmienia faktu, ze nadal walczę sam ze sobą. Miałem okres załamania, na szczęście udało mi się wyjść na prostą. Jeszcze tylko 2 kilogramy i uda mi się dojść do 100. Później walka z kolejnymi 20...

No, już na szczęście troszkę mniej ulany jestem, czuję wyraźną poprawę swojej gry w siatkówkę (zwinność, skocznosc, ruchliwość) no i sam ze sobą czuję się lepiej.

Jutro pewnie będzie jakieś bieganko, bo trochę niestety je opuscilem na rzecz siatkówki. Trzeba wrócić, trzeba. Na dniach może uda mi się zrobić pomiar ciała, postaram się to tutaj wrzucić.

Aktualnie
  • 0
Miałem dzisiaj się zregenerować - niby tak, ale jednak nie do końca:D półtora godzinki squasha wlecialo, a na wadze nagle plus 1,5kg ( _) no wkurzyłem się niesamowicie, bo dietę trzymam, zawsze na dużym deficycie kalorii, a tu coś takiego.... może to przez siłownię? Jutro z rana siłownia, wieczorem siatkówka. Dobrej nocki!

#zmieniamzycienalepsze
358774,32 - 4,00 = 358770,32

Ciężki dzień, mimo że wczoraj w sumie miałem trochę regeneracji to dzisiaj z rana siłownia fbw, później 2x2 plus podbiegi, a na sam koniec siatkówka 1,5h... muszę to wszystko lepiej sobie rozplanowac. A teraz tylko położyć się spać ...
#zmieniamzycienalepsze

#sztafeta #ruszwroclaw
  • 3
Squash to jednak niesamowita sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°) znajomi namówili mnie, żebym spróbował - nie żałuję! Niedziela I poniedziałek po dwie godzinki grania (grałem trochę krócej - było nas 3, więc 2 grały, jedna siedziała i się tak zmieniliśmy) i w ogóle nie czuje tyłka ani prawego przedramienia. Cardio chyba dobre. Dzisiaj się nie ruszam z domu, mam przepotężne zakwasy.... A na wadze z dnia na dzień
@stam pamiętam jak mnie kumpel pierwszy raz na squasza wyciągną. Ja raczej wysportowany i do tego trochę na rowerze jeździłem to myślałem że go przegonię po tym korcie. A po 15 min z nim myślałem że płuca wypluję. No ale bakcyla na 2 lata złapałem i chodziliśmy 2-3 razy w tyg grać przez pracą. Kondycja niesamowicie mi się poprawiła wtedy.
  • Odpowiedz
360223,68 - 6,00 = 360217,68

Kurde, chyba mnie ostro #!$%@?, że udało mi się przebiec już 6 km bez przerwy hehe. Czuje się ekstra po wczoraj, dzisiaj siatkówka, a jutro chyba dzień przerwy.

I pamiętajcie, nie ma żadnych limitów!!!

#