Wpis z mikrobloga

Dawno mnie tu nie było, co nie zmienia faktu, ze nadal walczę sam ze sobą. Miałem okres załamania, na szczęście udało mi się wyjść na prostą. Jeszcze tylko 2 kilogramy i uda mi się dojść do 100. Później walka z kolejnymi 20...

No, już na szczęście troszkę mniej ulany jestem, czuję wyraźną poprawę swojej gry w siatkówkę (zwinność, skocznosc, ruchliwość) no i sam ze sobą czuję się lepiej.

Jutro pewnie będzie jakieś bieganko, bo trochę niestety je opuscilem na rzecz siatkówki. Trzeba wrócić, trzeba. Na dniach może uda mi się zrobić pomiar ciała, postaram się to tutaj wrzucić.

Aktualnie ważę 102kg, na samym początku mojej walki ważyłem około 111kg przy wzroście 184 cm.

#zmieniamzycienalepsze
  • 1