Wpis z mikrobloga

  • 3
Kościelec zdobyty :)

Bardzo się cieszę. Pobudka była trudna, godzina 3:45, na szlaku udało się być już o godzinie 5. Przeszedłem do Hali Gąsienicowej przez Boczań, następnie czarny staw, przełęcz Karb i atak na szczyt. Było to dla mnie dosyć ciężkie, nie będę ukrywał, zwłaszcza wspinaczka z dodatkowymi kilogramami. Ale... udało się! I to jest chyba najważniejsze:)

#zmieniamzycienalepsze
stam - Kościelec zdobyty :) 

Bardzo się cieszę. Pobudka była trudna, godzina 3:45, n...

źródło: comment_Ug3EHeFLWMc9I8RPGfhwHHDXWsdflimT.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz