Ja tylko przypomnę jeden cytat z jego odnośnie całej sprawy:
Pytania, które słychać na nagraniu , powstały już po rozmowie ze mną. Ubecka prowokacja!!!
![Goofas - Tej, Pamiętacie Zelnika? No wiecie, tego co grał Faraona, no, co został wkrę...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_zrIopXjh8bgJGafxXshctk9ApY7wG7tI,w400.jpg)
źródło: comment_zrIopXjh8bgJGafxXshctk9ApY7wG7tI.jpg
PobierzWszystko
Wszystkie
Archiwum
4
No sami zobaczcie, jakie to metody? U kogo uczyli się Ci, którzy stosują dziś te metody?
z25
Paweł Reising polemizuje z Magdaleną Środą.
z2
Wypowiedzi m.in. sędziego Wiesława Johanna, prof. Jana Żaryna i Józefa Orła. Prowadzenie Marcin Wolski.
z3
- Mogę dać słowo honoru: nie pamiętam. Uderzyły mnie te dokumenty - w taki sposób Jerzy Zelnik komentuje zawartość teczki tajnego współpracownika o pseudonimie "Jaracz". Jednocześnie aktor stanowczo p...
z13
Związki Jerzego Zelnika z władzami Piotrkowa Trybunalskiego. TW „Jaracz” chętnie zapraszany do udziału w przedstawieniach.
z28
W związku z rosnącą presją medialną ujawniamy, co zawiera teczka opracowana przez SB dotycząca Jerzego Zelnika. Publikujemy też oświadczenie aktora.
z8
- Coś tam było w zamierzchłej przeszłości, kiedy dopiero co dostałem dowód osobisty. Zrzucam to na karb wówczas kompletnej niedojrzałości - mówi Onetowi Jerzy Zelnik o doniesieniach, że w archiwach In...
zźródło: comment_zrIopXjh8bgJGafxXshctk9ApY7wG7tI.jpg
Pobierz5
"To się za bardzo rozlało w mediach i zamieszało ludziom w głowach" - wyjaśnia aktor. "Nie chciałem tego robić, ale miarka się przebrała".
z157
Prawnicy skierowali już do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dziennikarzy Radia Rock.
z8
W środowisku aktorskim wrze. A wszystko za sprawą prowokacji radiowej, podczas której sympatyzujący z PiS Jerzy Zelnik (70 l.) wskazał nazwiska Olgierda Łuk...
z6
I dlatego warto przeczytać bo to niemal perełka
zJestem zażenowany wygłupami niektórych osób z własnego środowiska. Trzeba upaść na głowę, żeby puścić w radiu nagranie z Jerzym Zelnikiem i na serio twierdzić, że aktor zdradził kolegów. Te śmichy-chichy, ta radość, że oto ujawniliśmy pisowską mentalność, wywołuje mój odruch wymiotny.
Panowie, po pierwsze dzwonicie do siedemdziesięcioletniego człowieka stojącego na dworcu. On nie słyszy dokładnie, co "Jaok" Janusz do niego bełkocze. "Jestem ogłuszony tymi komunikatami... Muszę się skupić" - mówi Zelnik, w tle słyszymy komunikaty przez megafon. W tym hałasie "Janusz z Kancelarii Prezydenta" nieskładnie opowiada coś o wcześniejszych emeryturach aktorskich, Zelnik prawdopodobnie sądzi, że chodzi o dyskusję o reformie emerytalnej, którą zapowiada prezydent Duda. I że prezydent chce włączyć do niej aktorów.
Po drugie - pojęcie "wcześniejsza emerytura" kojarzy się w Polsce raczej z przywilejem niż karą (zresztą aktor może na nią iść i grać dalej, podobnie robią wykładowcy na uczelniach). "Czy ma pan może jakieś sugestie co do artystów, którym moglibyśmy zaproponować wcześniejszy wiek emerytalny?" - to pytanie "Janusza z Kancelarii" brzmi, jakby chodziło o nadanie przywileju. "Nie ukrywam, że te wcześniejsze emerytury chcielibyśmy zaproponować osobom, które obrażały prezydenta Dudę". Zelnik może więc sądzić, że prezydent Duda chce wykonać gest wobec środowiska aktorskiego, które w większości go nie popierało. Co prawda "Janusz z Kancelarii" rzuca coś o czarnej liście, ale Zelnik albo tego nie słyszy (pewnie dlatego teraz twierdzi, że to dograno), a jeśli słyszy, to traktuje jak żart i nie podejmuje wątku.
Dalej Zelnik próbuje się umówić na rozmowę z prezydentem Dudą i pyta "Janusza z Kancelarii" tak: "Ale pan chce, żeby na rozmowę przyszedł ktoś - że tak powiem - z drugiej strony barykady?". To najważniejsze zdanie. Pokazuje, że Zelnik naprawdę sądzi, że kancelaria chce znaleźć kogoś w środowisku aktorskim, kto nie popierał Dudy, a teraz da się zaprosić do współpracy (np. publicznej dyskusji o aktorskich emeryturach). To zresztą strategia prezydenta Dudy, ostatnio do doradzania zaprosił np. Marka Balickiego.
Kto z aktorów dałby się namówić na współpracę? Zelnik wymienia Łukaszewicza i Barcisia. "Artur Barciś bardziej był za prezydentem Komorowskim". To też ważne. Zelnik nie mówi: "Tego s...syna Barcisia wpiszcie na czarną listę, głosował na Komoruskiego". Mówi o Komorowskim z szacunkiem, używając słowa "prezydent", a o Barcisiu, że "był bardziej za", czyli nie skrajnie za, może da się z nim rozmawiać.
Po trzecie ostatecznym dowodem niewinności Zelnika jest ostatnia nagrana rozmowa. Tym razem aktor sam dzwoni: "Ja już tu uruchomiłem mocno biuro" - mówi na początku. Ludzie z jego pokolenia w ten sposób żartobliwie określają obdzwonienie kilku znajomych. Prawdopodobnie dzwonił do aktorów i pytał ich, co o wcześniejszych emeryturach sądzą. Wynik tych konsultacji środowiskowych Zelnik relacjonuje "Januszowi z Kancelarii". Tłumaczy, że dla aktora różnica w wieku emerytalnym nie ma znaczenia, bo i tak pracuje do śmierci. "Drzewa umierają stojąc" - mówi o aktorach Zelnik. I dodaje - to ładne w tej rozmowie - że wiek emerytalny ważniejszy jest np. dla baletu i "tych co w trąby dmuchają", czyli muzyków. Jak widać Zelnik potrafi myśleć też o innych artystach, a nie tylko o interesach swojego środowiska.
O czym świadczy ta rozmowa odsłuchana w całości? Jerzy Zelnik odpowiedział bardzo kompetentnie i uczciwie na mętne pytania kogoś z "Kancelarii Prezydenta". Nie powiedział nic, z czego można mu robić zarzut. Co więcej - jego zachowanie nie świadczy o tym, że tamto środowisko dyszy żądzą odwetu i chce wykosić aktorów, którzy popierali Komorowskiego. Świadczy o czymś wręcz przeciwnym, Zelnik za naturalny uznaje pomysł przyprowadzenia na spotkanie z prezydentem kogoś "z tamtej strony barykady".
455
"Powiedziano mi, że Kancelaria Prezydenta jest zainteresowana opinią środowiska artystycznego na temat wcześniejszego wieku emerytalnego. Tego dotyczyła rozmowa. Cała reszta została dograna".
zWykop.pl
#pis
Oficjalne oświadczenie Zelnika w sprawie znalezienia jego teczki w #ipn
http://telewizjarepublika.pl/oswiadczenie-jerzego-zelnika-quotzapewniam-ze-stane-w-prawdziequot,30430.html