Wpis z mikrobloga

#zelnik #tasmy #afera #oswiadczeniezpupy

Wydaje mi się, że gdzieś musiał zostać popełniony systemowy błąd na etapie edukacji. Może chodzi o interpretację tekstów, może analizę logiczną... może po prostu używanie mózgu...

Jak po raz kolejny czytam oskarżenia, tym razem po "aferze" Zelnika, ale poprzednio jakieś maile z #nowoczesnapl , a też przy okazji innych wycieków, to aż mi się szkoda tych wszystkich ludzi robi. Kto po wysłuchaniu całego nagrania, które jest od niedawna dostępne może twierdzić że Zelnik chciał wysłać Barcisia za karę na wcześniejszą emeryturę? Nie jestem PiSowcem, nigdy na PiS nie zagłosuję, chyba, że Kaczyński odfrunie w kluczu do ciepłych krajów z innymi kaczkami i nie wróci ale komu zależy żeby takimi prymitywnymi metodami ujebywać człowieka? Mam serdecznie w dupie to, że on popierał PiS. Uważam, że się mylił i myli ale ma do tego prawo, bo żyjemy w wolnym kraju. Dokładnie tak samo jak znienawidzony za to Saleta miał prawo popierać PO. Każdy popiera kto mu odpowiada. Ale przypisywać nieczyste intencje na podstawie prowokacji jakichś półgłówków z audycji rozrywkowej... ehh... smutny jest ten świat.
  • 4
@wrrior: problem w tym, że popierać PiS można. Ale nie można nie popierać PiS-u, bo wtedy wiadomo, że zdrajca, kolaborant, ubek i piąta kolumna. A w najlepszym wypadku leming po lobotomii.
Chyba, że obchodzisz PiS od prawej i głosujesz na Korwina, Brauna czy innych brunatnych
@wrrior: ano chodzi o to, że ty masz w dupie, że on popiera PiS. A on uważa, że nie popierając PiSu jesteś albo zdrajcą, albo z przyrodzenia głupi i niebezpieczny. Należy więc cię zamknąć albo ubezwłasnowolnić. Więc jego reakcja na "telefon z góry" jest - nawet jeśli nieprawdziwa - to wysoce prawdopodobna.
Bo takich Zelników to wśród mirków mamy na pęczki.
@singollo: Ale tu nie ma potrzeby rozmawiać o prawdopodobieństwach, bo rozmowa jest w całości zaprezentowana i wbrew ogólnemu werdyktowi, ja twierdzę, że przypisuje się Zelnikowi coś czego się nie dopuścił.
Czyli co, poświęcamy jednostki w imię ważniejszej sprawy?