Majóweczkę zaliczam do udanych. Pogoda generalnie dopisała, nowe szlaki udało się przetrzeć. Coraz lepiej znoszę trasy powyżej 50 km co mnie bardzo cieszy, w zeszłym sezonie ani razu mi się to nie udało :) Ostatni, wczorajszy wypad musiałem zmodyfikować bo nadchodząca burza trochę strachu narobiła, ostatecznie przeszła bokiem :D
Picrel: Święty Kamień w okolicach Tolkmicka.
Moje km w tym roku: 677



















#ciekawostki #przekopmierzei #zalewwislany
źródło: 1000000516
Pobierz