Masz 7 lat, rodzice wysyłają cię na grę na wiolonczeli. Nie lubisz tego, no ale rodzice chcą - mus to mus bo i tak nie masz wyboru. Po jakimś czasie zaczyna ci się to podobać, zaczynasz wyobrażać sobie siebie grającego na największych koncertach z Piotrem Rubikiem jako twoim dyrygentem. Jest pięknie. Po 15 latach ciągle grasz na wiolonczeli, ale zamiast Piotr Rubika jest Młody G z Gdyni śpiewający "mój fiut to dla
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach