386 - 1 = 385
Thomas Ligotti
Teatro Grottesco
Nie mam pojęcia co napisać. Jestem całkowicie rozbity. Każde kolejne opowiadanie wywierało na mnie olbrzymie, coraz większe wrażenie. Ligottiego znałem już od paru lat ze strony http://zacmienie.org/category/thomas-ligotti/ i gorąco dziękuję @Werdandi za wpis o polskim wydaniu, bo bez tego prawdopodobnie przeoczyłbym to zdarzenie.
Thomas Ligotti
Teatro Grottesco
Nie mam pojęcia co napisać. Jestem całkowicie rozbity. Każde kolejne opowiadanie wywierało na mnie olbrzymie, coraz większe wrażenie. Ligottiego znałem już od paru lat ze strony http://zacmienie.org/category/thomas-ligotti/ i gorąco dziękuję @Werdandi za wpis o polskim wydaniu, bo bez tego prawdopodobnie przeoczyłbym to zdarzenie.
Ku chwale Teatro Grottesco !
"Sięgając po TEATRO GROTTESCO, nie należy spodziewać się typowego horroru spod znaku Mastertona lub Kinga. Groza u Ligottiego nie ma przerażać opisami czy krwawymi scenami. Odczytuje się ją na poziomie intelektualnym, a nie emocjonalnym: jako pęknięcie, wypaczenie realnego świata, które przesącza się do codzienności. To także ekstrapolacja społecznych lęków, przekucie ludzkich obaw w niepokojące krajobrazy.