@surma W teorii 10 minut od nabliższego kierowcy. Dalej można zamówić, ale podejrzewam, że nikt z szoferów tego nie weźmie ( ͡º ͜ʖ͡º) a z drugiej strony, po 1,5h bezczynnego oczekiwania w okolicach Ławicy, w końcu wywiało mnie z lotniska za Kościan (50 km)... Z niechęcią przyjąłem, całe szczęście pasażer zajebisty.
Głośne sprzeciwy wobec Ubera sprawiły, że także polskim oddziałem firmy już zainteresował się fiskus. – Znana jest nam kwestia świadczenia usług transportu osób z wykorzystaniem aplikacji elektronicznej. Przeprowadziliśmy analizę ryzyka niepłacenia należnych zobowiązań podatkowych przez osoby świadczące takie usługi. Wszczęto odpowiednią kontrolę. Wystąpiliśmy również o międzynarodową pomoc prawną w celu uzyskaniu informacji dotyczących osób, które świadczyły usługi transportu z wykorzystaniem aplikacji. Po ich otrzymaniu naczelnicy urzędów skarbowych będą prowadzili dalsze działania weryfikujące
@Sudokuu: we Wrocławiu mamy taxi grosz ze stawką 2.40zl/km. Niby wyższa niż u Ubera, ale bez opłaty za trzasniecie drzwiami, bez opłaty za czas podróży, bez taryfy nocnej jak w innych korpo albo bez mnożnika jak w Uberze. Uber tyło czasami się opłaca ;)
#uber ? Nie - dzięki, miało być fajnie, ale wyszło jak zwykle.

Kiedy pierwszy raz usłyszałem o uberze, byłem zachwycony. Jestem przeciwnikiem licencjonowania zawodu kierowcy. Egzamin na prawo jazdy jest dostateczną weryfikacją umiejętności, a tłumaczenie się utrudnieniami z tytułu konieczności wożenia pijanych pasażerów do mnie nie trafia. Żeby pracować na kasie w monopolowym nikt nie każe Ci uzyskiwać licencji.

Drugim argumentem miało być to, że #wroclaw jest miastem, które słynie z drogich
@KikU: korzystałem z ubera kilkanaście razy i zawsze byłem zadowolony parę razy mocno nawalony wracałem z imprez i kierowca nigdy nie wybrał dłuższej trasy. Co do mnożnika to jest on wprowadzany gdy jest mało kierowców ubera na drogach po to żeby ich zachęcić do wyjechania na ulicę, sytuację z mnożnikiem miałem raz w Krakowie ale odczekałem 5 minut i kurs wrócił do normalnej stawki.
@Kacc: Chodzi mi o nastawienie typu "zmieniamy świat według naszych zasad i nic nas nie zatrzyma" pod przykrywką pożyteczności dla wszystkich ludzi. Zresztą takie twory "new economy" są finansowane z tych samych źródeł, czyli NWO.
1.Jeżeli posiadając kupon rabatowy w #uber na 25zl wybiorę sie na przejazd którego cena moze wynieść np 27zl, to czy całe 27 zł zostanie pobrane z mojego konta ? Czy moze wykorzystam kupon + dopłace 2zl. Skoro widełki sa od 22 do 28zl ciezko stwierdzić czy zmieszczę sie w tym kuponie .

2. Co w przypadku gdy nie mam środków na koncie ? Nabije mi minus ? Czy moze wgl nie pozwoli
Mirki #uber czy #taxi we #wroclaw ?

Dzisiaj mialem przypalowa sytuacje we wro z #wicar, kierowca najpierw nie mogl trafic (a wicar zdazyl mi juz wyslac smsa ze kierowca czeka na miejscu) a potem chcial jechac naokolo bo tak google maps pokazywalo ... Przymknalem oko bo chlop w srodku drogi kliknal na apce "Koniec pracy" - pewnie byl po nocnej zmianie i byl zmeczony.

Z drugiej strony Uber - apka wskazywala
@flyer01: ja dziś jechałem 2 razy. Jedynie czas 6-8 min #!$%@? trochę (rano troszkę zmokłem a teraz trochę jednak wieje) natomiast reszta mi pasuje. Dwóch kierowców po mnie było i oboje prowadzą firmy spedycyjne. Więc biznesmeni raczej się tym bawią. Ale za to można poznać ciekawych ludzi. Jedynie nie poleciłbym Ubera w przypadku korków bo wtedy, że tak powiem, to #!$%@? rachunek.
Nie powiem koles z taxi byl bardzo mlody jednak przeciez sa hurr egzaminy durr i nie kazdy moze jezdzic co nie ?


@flyer01: No niby nie może, nie znaczy to jednak że każdy ma licencję. Wicar jest tego dobrym przykładem. W Sercu czy MPT nie spotkasz taksówkarza bez licencji, jednak w Wicarze czasami potrafią podstawić nawet nieoznakowane auto. Dlatego są tacy tani. A jak wiemy nie zawsze tani znaczy dobry.

Ciekawostką