Mimo wszystko dobrze, że mamy takich patriotów jak pan Pułkownik, chroniący nas przed zalewem Pisowskiej partyjnej propagandy na wzór prlowskiej i dostrzegający zagrożenie w postaci woke cancel culture, pisostwa i antyliberalnego lewactwa.
O ile retoryka Pisu jest znana i toporna, tak gadanie najbardziej skrajnych antykapitalistycznych lewaków jest trudniejsze do zmasakrowania bo podszywają się pod prawa człowieka i inne takie. Alternatywną drogą jest kompetentnej zarządzanie jako alternatywa do populistów, islamistów, talmudystów, ruskiej antifa, komuchów i wszystkiego co radykalne.
Obecnie mamy taką że sytuacje że do rządów dochodzą mafie, służby i loże ale ta iskra przyszła z Polski. Z czym taka lewacka Wenezuela czy radykalizujące się Niemcy do nas. To my może żabojadów uczyć jeść widelcem.
Jeszcze kiedyś też ludzie wierzyli że nie dojdzie do wojny światowej bo przecież wojny się nie opłacają a tu cyk przyszli komuniści, faszyści, naziści/ezoterycy, młodoturcy…. potem nas sprzedali czerwonym w Jałcie przez co straciliśmy stracili pół wiek rozwoju. Przecież nawet II RP była soft dyktaturą w rękach Sanacji w rękach nieudacznika socjalisty i satanisty Piłsudskiego plus jego klakierów.
Z okresu gdzie jedna grupa była gorsza od drugiej (hipoteza podkowy) przyszedł okres w który Europa stała się wyjątkiem w skali światowej – w Afryce, Azji czy w Amerykach mamy masę wręcz komunistycznych dyktatur czy junt wojskowych, głupich junt wojskowych jak w Myanmarze. Jeszcze kilka lat temu mało kto poza biblistami wierzył w wojnę światową a teraz jesteśmy w fazie zimnej wojny. O wolność trzeba niestety walczyć bo można ją stracić. Mamy wrogów po obu stronach barykady. O ile przeciętny człowiek myśli o poprawie jakości życia ogółu tak populista traktuje ogół jak narzędzie do utrzymania władzy i poprawy swojej jakości życia.
Oglądał ktoś?
Nie oglądam tv to nie patrzę w program co nowego leci xD