Właśnie skończyłem The Last of Us. Jaka ta gra jest piękna, to nie mam słów... Ta fabuła z satysfakcjonującym zakończeniem i zwrotami akcji. Ta grafika i wspaniałe widoki. Te emocje i wielokrotne wzruszenia. Muzyka, która na długo zapadnie mi w pamięci. Mocne 10/10. Polecam #thelastofus #tlou każdemu posiadaczowi #ps4 Dawno nie przeżyłem tak wielu różnych emocji podczas gry na konsoli.
Pobierz
źródło: comment_ev1fasTcnoWBD8RSdunD5CE53M1QDrAx.jpg
Mirki, gram w #thelastofus na #ps4 i jestem w momencie, gdy włączam generator prądu w hotelu w zalanych piwnicach. No i nie dość, że ciemno jak w dupie, to na dodatek nie wiem, gdzie iść. Goni mnie ta gruba beka Purchlak, czy jak mu tam i nie wiem nawet, gdzie biec.

Może ktoś coś podpowiedzieć, co zrobić po włączeniu generatora?


Z góry dzięki.
@sortris: Weź kartę z piętra wyżej i użyj jej na tych drzwiach.
Co do purchalaka to pamiętam, że biegałem wszędzie jak powalony i gubiłem wszystkich, a potem szybko otwierałem drzwi - jakoś tak. Jeden z najtrudniejszych momentów, bo strasznie klaustrofobicznie jest.
@sortris: generalnie, polecam najpierw znaleźć kartę (jest piętro wyżej, poszukaj ostrożnie) i po włączeniu generatora #!$%@?ć tak szybko jak to możliwe. ogólnie, mógłbyś #!$%@?ć purchlaka, pytanie tylko- po co?
Gram se w Chuynię z grzybnią, czyli #thelastofus i kurde, dobre to jest. To jest fenomenalne post-apo, świetne postaci, znakomita historia, grafika rewelacyjna (choć gorsza niż w Uncharted 3). Ale to wciąż nie jest szczególnie dobra GRA. Powody:

1. najlepsze momenty to te, kiedy nie ma wrogów, tylko zwiedza się zrujnowane USA. Po pierwsze - bo klimat jak cholera, po drugie - bo gra nagradza tylko za eksplorację. Rozwój postaci następuje przez
Pobierz
źródło: comment_PRgvGjJHNhR5c1tMcaEq3J2Lfs0YWbMJ.jpg
@ZielonyBeret: ja nie wiem skad twoje zdziwienie, grasz na normalu to i wszystkiego w brud masz.

ja pierwsze przejscie zaliczylem na hardzie i nie bylo to jakies wielkie wyzwanie - kombinowalem ale bez przesady. Survival to juz byl konkretny orzech do zgryzienia i momentami frustrujaco bywalo. Na grounded nie wiem czy nawet do polowy zaszlem. Wiec sluchaj co ci mirasy mowia i graj na hardzie a nie placz ze na normalu
przeszedłem drugi raz TLOU tym razem na poziomie brutalna rzeczywistość
kurka co to jest za gra, arcydzieło
gra mi zajęła z 30h, a na normalnym z 12h
polecam idzie się zdenerwować, ale satysfakcja ogromna
TLOU2 jak wyjdzie to od razu PS4 kupuje,
mogłby więcej być takich akcji jak wtedy gdy Joel spadł w windzie, a Elie została szczerze stracha niezłego miałem
ogólnie przyznam się, że trochę przebiegłem misji, inaczej chyba się nie
@remixs: Thelastofus liniowa strasznie, czasami troche przewidywalna, pewnie dlatego. Ale zeby na widoczki popatrzeć też miałem czas!