@Kovacs: Człowiek z niezwykłym i inteligentnym poczuciem humoru i niespotykanym podejściem do życia i śmierci. Wykreował jedno z moich ulubionych uniwersów :(
  • Odpowiedz
@yorar: A to nie jest przypadkiem pierwsza książka ze świata dysku, więc nic dziwnego, że nie było w niej aż tak rozwiniętych wątków pomiędzy bohaterami? Wybacz jeśli się mylę, ale tak mi się wydaje.
  • Odpowiedz
Oczywiście w wigilie Strzeżenia Wiedźm i tak zawiesiłem swoją skarpetę, a rankiem wiesz co, panie? Nasz tato włożył do niej takiego małego konika, którego sam wyrzeźbił...

AHA, rzekł Śmierć. I ON BYŁ WART WIĘCEJ NIŻ WSZYSTKIE KOSZTOWNE DREWNIANE KONIE NA ŚWIECIE, TAK?

Albert wytrzeszczył oczy.

-Nie!
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Szinek: Jeśłi nie ma "Humoru świata dysku" to humor świata dysku. Jak masz dużo monet a ona mogłaby się ucieszyć z planszówki to jest pare z tego uniwersum.
  • Odpowiedz
@velMarshall: Pratchett nie trafia do każdego. Radziłbym wziąć na warsztat jakąś próbkę jego twórczości (np. "Kosiarza"), a jak przypadnie ci do gustu, to czytaj chronologicznie albo cyklami.
  • Odpowiedz
@velMarshall: Zaczyna się tylko i wyłącznie od początku, przebrnij przez "Kolor Magii" i "Blask Fantastyczny", a potem pójdzie z górki. Dwie pierwsze książki są specyficznie i nie trafiają do każdego, ale dają dobrą podstawię do reszty jego twórczości. Książki z serii "Nauka Świata Dysku" możesz zachować na koniec, nie wnoszą dużo do Świata Dysku (pomimo, że też są genialne). Jeśli najdzie Cię ochota by odpocząć od Świata Dysku, to w
  • Odpowiedz
  • 5
Zeszłej nocy sądził, że istnieje szansa. Wszystko było możliwe zeszłej nocy. Na tym właśnie polega kłopot z zeszłymi nocami: zawsze po nich następują dzisiejsze poranki.

#terrypratchett #swiatdysku #cytatnadzis
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@michalkosecki: mnie terry nudzi, nie bawi w ogóle lub bardzo rzadko plus te bieda-puenty...ale nie ma co oczekiwać świetnej literatury jak ktoś tyle publikuje. mam taką teorię, że żeby zostać fanem trzeba wcześnie zacząć, kiedy gust jest mało wyrobiony. np.w podbazie/na początku gimbazy. a potem się już kupuje i czyta z przyzwyczajenia.
  • Odpowiedz
mam przetestowaną trasę ok. 10 km, powinien ją pokonywać w okolicach 80-90 minut (szybki chód, staram się obecnie schodzić poniżej 9 minut na kilometr), chciałbym ją pokonywać codziennie o północy, przez X czasu, ale muzyka da mi poczucie straconego czasu, więc kupiłem audiobooki ( #terrypratchett ). według aktualnych obliczeń powinienem połykać nieco ponad jeden tygodniowo. jeszcze myślę nad optymalizacją całości.

życie zaklęte w algorytmach. (ʘʘ)

#
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@michalkosecki: Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Sam na początku miałem problemy. Teraz zdarza mi się pracować z audiobookiem, gdy wykonuję jakieś proste czynności. Polecam się wdrożyć i zobaczysz, że da się coraz więcej rzeczy robić z książką w uchu.
  • Odpowiedz
@blinkin: @michalkosecki: ja słucham często przed snem, zazwyczaj zasypiam w trakcie. Ile to już zajebistych zakończeń/nowych motywów z różnych książek sobie dośniłem to moje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kupuje np. 2 książki i mam po 15 wariantów z każdej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz