jaka tabaka na początek? zero doświadczenia, kiedyś tylko przyjąłem 2x white elephanta, ale to coś oprócz mocy nie ma nic, poleććie coś dobrego, co mógłbym docenić, ma być tytoń, może być mentol, coś dobrego i taniego (( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#wykopsnuffersclub #tabaka
@kha_zix: Z duzym to nie wiem. Dwa miejsca, gdzie można dostać coś poza Poeschlem, to Fajka na Kruczej i takie okienko w przejściu koło Dworca Centralnego (nie tym głównym, tylko na drugim końcu przystanków tramwajowych w Jerozolimskich). Właściwe okienko poznasz po tym, że jest umieszczone mniej więcej na wysokości pasa ;)
Na pierwszym pietrze w Millennium Plaza na placu Zawiszy jest super trafika "Sherlock Holmes" z najwiekszym w Warszawie wyborem i sensownymi cenami.
w co polecacie się zaopatrzyć?


@Caishen: Bernard Brasil. Medyk. SG Black Coffee. Hinduska Medicated No 666 jest fajna, ale parę razy się naciąłem na hinduskich tabakach - daleko, transport byle jaki, potrafią dojechać zagrzybione.

Packard's Club fajne, ale mnie po łbie wali. A, SG Gold Mull, byłbym zapomniał. i WoS Jasmine.
@Plex: @Nie_umre_za_ciebie: @wysuszony: medyk i elephant walą ostro, ale to chyba nie z racji zawartości nikotyny, a bardziej przez zmielenie i mentol (w przypadku medyka), a co do elephanta niektórzy wątpią że w ogóle zawiera nikotynę ;) Z pewnością nikotynowego kopa dadzą schmalzlery od Bernadra - Altbayerischer czy Brasil. Ja odczuwam też wielkiego kopa po Fichtennadelu, ale to chyba kwestia (alergicznej) wrażliwości na tą tabakę.