@cult_of_luna no to się wiąże z dużymi poświęceniami, brat mojego przyjaciela był całkiem płotkarzem na poziomie kadry młodzieżowej, miał już 2 albo 3 te przypinki olimpijskie które mają chwalebny wkład w historię poskiego sportu, no ale ostatecznie to porzucił i skupił się na studiach
  • Odpowiedz
@ale-fruwa-kosmonauta: z perspektywy starego człowieka: ja przynajmniej bym spróbował, nawet jak nic z tego nie wyjdzie to może być ciekawa przygoda. Za dzieciaka masę czasu przepala się na głupoty, a nawet małe sukcesy na szczeblu lokalnym to duża satysfakcja i fajne wspomnienia.
  • Odpowiedz