@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: w Polsce wydatki na służbę zdrowia i lekarzy są zbyt małe. Jeżeli nie zostaną zwiększone, to bogatsza część uzna, że państwo nie spełnia swoich podstawowych obowiązków, na które płaca 32% podatki i wyjadą gdzieś indziej.

Kalifornia pokazuje, że problemem dla twórczej i bogatszej części społeczeństwa nie jest stawka podatkowa tylko spełnienie pewnych wymagań i obowiązków, których realizację wzięło na siebie państwo.
  • Odpowiedz
Skąd wiesz, że wydatki są zbyt małe?


@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: stąd, że lekarz po specjalizacji i 10 latach nauki musi pracować po 200-300h co MUSI się odbywać kosztem pacjentów. To jest praca umysłowa, gdzie każda godzina przemęczenia drastycznie zwiększa szanse na pomyłkę. Dodatkowo ilość lekarzy jest tak mała, że nawet prywatna służba zdrowia zaczyna notować kilku miesięczne kolejki do specjalistów. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że wynika to z przeinwestowania?
  • Odpowiedz
Wrocław przyłącza się do protestu głodowego lekarzy rezydentów.

Pięć osób - lekarzy rezydentów, rozpoczęło w sobotę w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu protest głodowy.


Znajoma chciała wziąć udział w strajku, ale organizator powiedział, że nie ma już miejsc.

Wielkie XD. Jesteśmy poważnym strajkiem. A #wyborcza :

Cała służba zdrowia protestuje [ZDJĘCIA]


#wroclaw #medycyna #strajk #rezydent #strajkrezydentow #heheszki
@Wychwalany: Nie, chodzi o to, zeby protestowało tylu, żeby było o nich słychać, a jednocześnie tylu, żeby nie destabilizować pracy szpitali. Protest to nie strajk, i nikt nie nazywa tego strajkiem. Dlatego w moim starym szpitalu na psychiatrii rezydenci nie protestowali, bo ich brak zaburzyłby funkcjonowanie oddziału - zamiast tego poszli ludzie z ginekologii, ortopedii i interny. Nie wiem czego próbujesz się przyczepić, jak dla mnie to całkiem sensowne rozwiązanie.
  • Odpowiedz
Całe zamieszanie i wymyślone historie powstale w wyniku #strajkrezydentow nadaje się na scenariusz do nowego filmu Vegi "Botoks-rezydenci" xD.
W nim dowiedzielibyśmy się, że ten cały wolontariat to lipa i jeżdzą się tam opalać. W szpitalach nie chce im się dyżurować nawet za 200 zł za dzień. Ogólnie to picie, ćpanie i okradanie pacjentów. Można by było wcisnąć jakąś historie o schorowanym emerytowanym górniku który w "kopercie" dał młodym lekarzom cały deputat
@merciless85: to już #!$%@? przebiło wszelkie wskaźniki żenady, zwłaszcza że sam PiS #!$%@?ł o tym jak konieczne jest dofinansowanie służby zdrowia, do jakiej ruiny doprowadzą ja PO ( nie abym lubił tą partię bo to też dla mnie ciule) itp itd a teraz ciul nagle wrogowie ludu 6 kolumna niemiecka i biała mafia....

Jak już pisałem wcześniej nie zdziwię się jak to jeszcze tydzień potrwa to w TVP w roli autorytetów
  • Odpowiedz
#!$%@? mnie ten cały protest rezydentów. Nie dlatego, że im się nie należy, czy należy. Żądają, żeby zwiększyć im pensje I podnieść finansowanie służby zdrowia. No to ja się pytam- człowieku, myślisz ty w ogóle? Po co? Żeby jeszcze większa kasa była #!$%@?? Znacie tą mentalność ludzi w budżetówce? "Niepotrzebne mi, ale dają, więc biorę". Nawet jakby teraz podnieśli to finansowanie do 6,8%pkb, to wielki sukces, super, hehe. A za 2 lata
@NPrBaz: Tu chodzi o to zeby mial nas kto leczyc, z mojego punktu widzenia to jest najwazniejsze. Ich inne postulaty tez sa sensowne (np procedury, dofinansowanie sprzetow ktore nie dzialaja), ale jak nie bedzie lekarzy, to cala reszta liczy sie mniej.
  • Odpowiedz
@NPrBaz: teoretycznie chodzi tez o to ze pan radziwil przez 2lata robil reforme zdrowia bez reformy. Nie jest zbiegiem okolicznosci to ze strajk jest akurat wtedy kiedy zmiany zaczely obowiazywac i nic nie zmienily.

Przed wyborami mnostwo obiecywal takze rezydentom. Teraz zaczal negocjacje z nimi od "#!$%@? bo was #!$%@?".
  • Odpowiedz