#skakankachallenge #squash

Dziś bez skakania, było za to półtorej godziny squasha ;) Jestem wymęczony jak pies ale widzę że skakanie przynosi pozytywne rezultaty. Mam więcej siły, sprężystości i ogólnie forma jakaś taka dobra.

Jutro nadrobię skakanie, muszę też dobrze to ułożyć i zaplanować żeby była w tym regularność.
pod tagiem #entezopatia będę wrzucać moje "przygody" z zapaleniem przyczepu ścięgna Achillesa

1. ból w okolicy lewej pięty zaczął się ok. 2 tygodnie temu (powiedzmy 24.03) - prawdopodobna przyczyna - nierozgrzanie przed dość intensywnymi ćwiczeniami na squashu

2. ból był dość niejednoznaczny, najbardziej dokuczliwy rano po przebudzeniu, potem przechodził, nasilał się przy ćwiczeniach, by w ich trakcie wygasnąć

3.
@kontrowersje: super

ja 2,5 roku się męczę z kontuzją okolic achillesa, wcześniej maratony a teraz bezsilność, raz na jakiś czas wzmaga się we mnie jeszcze pragnienie zacisnięcia zębów i spróbowania jeszcze raz. Póki co ból nawracający. Zdrowia życzę Mireczku
  • Odpowiedz