• 16
Mircy, zostałam zaciągnięta do klubu na wyjeździe służbowym #spiz #katowice i to jest jakiś koszmar jezusie ( ͡° ʖ̯ ͡°) jak ludzie mogą chodzić do takich miejsc dobrowolnie? Muza spoko jak się jest #!$%@? to nawet można się pobawić (ale ja nie bo kierowca), w klubie większość to #!$%@? faceci którzy próbują wyrwać cokolwiek, laski to w większości karyny które szukają bolca. Niby wszystko pasuje, ale jakoś zawsze
@mosci_K: Byłam tam na półmetku. W jeden, mniejszej, sali muzyka była okej (R'n'B, pop).
Piwo to jakaś tragedia. Sama woda. FUJ.

Nie polecam ogólnie.
  • Odpowiedz
#spiz w #katowice to podobno najlepszy klub w mieście. właśnie wróciłem.

klub ładny, ale tylko z wystroju. muzyka #!$%@?, piwo gorsze od szczochów, ludzie patusy/ciule/#!$%@?, bilety drogie, jakieś #!$%@? karty obowiązkowe (zamiast gotówki, żebyś czasem kontroli nad budżetem nie miał), a jedynym plusem jest rzesza małoletnich karynek, z których co druga to dupodajka a co trzecia to zwykłe #!$%@? szukające sponsora.

2/10 bo nafukanych wpuszczają.

#kluby #impreza