#anonimowemirkowyznania
Jestem od dwóch lat na Oroes. Jakieś pół roku temu zmniejszałem sobie dawkę bo czułem sie całkiem dobrze. Zszedłem do 1/4 bo inaczej miałem zawroty głowy. Niestety ostatnio przez różne powody, praca itd. zwiększyłem sobie do pół tabletki na dobę i tak od poniedziałku. Skutki opłakane bo cholernie mi sie trzęsą ręce nie do opanowania, głowa też mi lata. W rozmowach z ludźmi czuję jakbym odpływał. Wiem, że to
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

ZuchwałaMaciora: @squirrel666 Jak zacząłem przygodę z Oroes nie było takich skutków ubocznych. Wczoraj jak pisałem czułem się na prawdę kiepsko. Dzisiaj o niebo lepiej i czuję że mi wchodzi i się układa, pisząc kolokwialnie. Zobaczę jak będzie od poniedziałku jak wjadę na cała tabletkę. Jak coś to do lekarza lecę. Benzo nie biorę choć miałem epizody z Sedamem. Zolpidem biorę na sen albo Triticco. Ale to już z 5 lat.
  • Odpowiedz
Czuję, że #depresja się we mnie wzmaga. Pogoda, brak pracy, ale najmocniej potęguję ją strach przed ślubem. Jestem raczej socjofobikiem (kto również nim jest, ten zrozumie) i zupełnie nie mogę sobie wyobrazić jak mam nie zemdleć przed ołtarzem. Panicznie się tego boję ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ot takie gorzkie żale przed południem, bo rozkminiam...

#depresja #socjofobia #fobiaspoleczna
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przyjechałem do Oslo, by mieć komfort kontaktu z człowiekiem 2 biurka za mną. Oczywiście pisząc do niego na skajpie #socjofobia
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach