Spróbujmy ankiety na tagu.
#snooker

Jak często grasz w snookera

  • Kilka razy w tygodniu 12.1% (7)
  • Kilka razy w miesiącu 5.2% (3)
  • Kilka razy w roku 13.8% (8)
  • Kilka razy w życiu 10.3% (6)
  • Yyy... Nigdy 58.6% (34)

Oddanych głosów: 58

@barto142: Widzisz, ja bym chętnie najpierw wziął kilka lekcji gry, a potem co jakiś czas pograł. Sęk w tym, że u mnie w mieście nie ma stołu do snookera (możliwe nawet, że nie ma porządnego do bilarda) i musiałbym jeździć do innego miasta, 70-120 km, to raz. A dwa, nie znam nikogo, kto byłby chętny do gry w snookera. To niestety dość niszowy sport.
  • 0
@niepoprawny_pesymista: Tak, sport niszowy i do tego wymagający. U mnie w mieście jest w jednym miejscu kilka stołów a godzinka gry kosztuje 40zł. Ale chyba też u nas jakiś klubik jest więc może i nawet dałoby się tam zapisać. Niemniej snookera na eurosporcie oglądam z przyjemnością ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 1
@mannoroth: @barto142 Yup, dokładnie chciałem przywołać ten mecz z Precelem. Tam to komentatorzy się nawet śmiali, że strzelał na sztywnej ręce, bo łatwą bilę pudłował no... Niesamowicie. Budowanie breaków, tak obiektywnie chyba też po stronie Wilsona, ale no strasznie go ta presja zjadła.
@barto142: Wydaje mi się że obaj mieli gdzieś kto wygra, chcieli się pobawić po prostu dziś. Chyba Ronnie ma też słabość do niego bo to jest drugi po nim najbardziej utalentowany w stawce i dlatego chciał dziś robić ładne rzeczy a wynik był drugorzędny bo to czy jeden i drugi będzie miał 60 koła do przodu czy do tyłu to mają gdzieś. Dlatego dziś obaj grali zupełnie bez ograniczeń. Taki "radosny"
  • 0
@Mitur: Raczej po nic nie grali. Ale taka otwarta gra jest o tyle fajna że emocje też wzbudza i nie prowokuje do siedzenia po nocach ( ͡° ͜ʖ ͡°) jakby grał Selby z Allenem to pewnie teraz co najwyżej byliby na półmetku