Ciekawostki znalezione podczas nudy w #pracbaza

Ciąża u saren zapłodnionych w okresie letniej rui (od połowy lipca do połowy sierpnia) trwa prawie 10 miesięcy, a w przypadku zapłodnienia w listopadzie lub grudniu – 4,5 miesiąca (zimowa ruja występuje u saren niezapłodnionych w czasie rui letniej). U saren zapłodnionych w lecie przez pierwsze 5 miesięcy występuje zjawisko ciąży przedłużonej (utajonej) polegającej na zahamowaniu rozwoju zarodka w stadium blastuli na okres około
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@clown9: Absolutnie.. Kierowcy wysłani w trasę, jutrzejsze trasy prawie dograne i faktury wystawione czyli : do 14 siedzę i pierdzę w stołek czekając na ich powroty.
  • Odpowiedz
nsfw
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@knifers jakieś 30 na liczniku było w chwili uderzenia. O dziwo auto całe. Więc mi nikt nie wierzy.. Sarna konala w konwulsjach na polu... Bo co z nią miałem zrobić
  • Odpowiedz
@marcosevangelistademorales: wstawic do garazu i powymieniac graty. Wrocic na miejsce zdarzenia i cofnac sie do linii zmiany typu terenu ( poczatek lasu, koniec zabudowan) itp i zobaczyc czy jest znak ostrzegawczy o zwierzakach. Jesli jest - sory , jesli nie ma to idziesz do soltysa , urzedu gminy miasta kogo tam trzeba o odszkodowanie
  • Odpowiedz
Co sie o------o mirki, jade sobie lasem a tam sarny na drodze przebieglo ich z 20 moze bylo wiecej bo przebiegaly już wcześniej, 20km/h i bym sie w nie w----l. Uwazajcie w lasach, chroncie sarny. #przyroda #sarny #duzosaren
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@raped: ja wczoraj miałem taką akcję. Stała przy drodze i wcinała jakiś szczaw. Zatrzymałem się obok niej, i popatrzyłem jej głęboko w oczy. Wycofała się do lasu, nigdy więcej od wczoraj jej już nie widziałem.
  • Odpowiedz
@bslawek: z doświadczenia wiem, że one coraz bliżej domostw podchodzą, co za tym idzie też dróg. Może w twoim rejonie są mądrzejsze te sarenki i sie nie będą pchały pod koła. W moich rodzinnych stronach jest tragedia, non stop słysze, że komuś pod koła wlazły. Ja jak jechałam kiedyś też wylazły na droge i zamiast uciekać to oślepione światłami stoją na środku nieruchomo ( ͡° ʖ̯ ͡°
  • Odpowiedz
#smutno #pociagi #sarny

A tak dobrze zapowiadał się dzień, ale musiałam akurat zobaczyć i poczuć jak pociąg potrąca sarne, bo uderzył w nią z tej strony co siedziałam :| w sumie to nigdy nie widziałam jak pojazdy potrącają zwierzęta, to był pierwszy raz i bardzo smutno mi z tego powodu teraz...
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach