Elo, jestem kompletnie zieloniutki ( ͡° ͜ʖ ͡°) w składaniu komputerów, a mój aktualny który dostałem pare lat temu już jest za słaby.
https://www.morele.net/inventory/info/2igXfO/
Po licznym przeglądaniu różnych for wyszło coś takiego.
Link jest bez karty, ale to już raczej zobaczę jak będzie z budżetem ale celuje w Rx480/GTX 960/970/1060.
Nie znam się na podkręcaniu więc wersja bez k. Może być czy coś tutaj zmieniać? Wystarczy taki zasilacz?
@AdmiralBubka: Sam będę podobny zestaw kupował na początku sierpnia. Wymieniłbym i5-6400 na 6500. Co do kart to nie liczyłbym na 1060, raczej niereferenty RX 480/ GTX 970, jeśli tak jak ja chcesz maksymalnie wydać 1450zł na kartę.
  • Odpowiedz
@Jarzyna: Był na jakimś śmieszkowym profilu obrazek z talerzem z rurkami z kremem i pedałem od roweru na tym talerzu, i było pytanie co to takiego #rebus
Wszyscy pisali odpowiedzi typu "pedalskie rurki", "rurki pedała", i dostałem :)
  • Odpowiedz
Dziś drążyłem temat wyprowadzania psów w mieście i kwestii bezpieczeństwa.
Zostawiam tutaj link, gdyby ktoś szukał przepisów dotyczących #lublin

Reguluje to Uchwała Nr 657/XXVI/2012 Rady Miasta Lublin z dnia 20 grudnia 2012 r. w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Lublin

tl;dr psy na terenach miejskich MUSZĄ być wyprowadzane na smyczy. Można psa spuścić ze smyczy, ale tylko pod warunkiem, że ma kaganiec. - Nie dotyczy to psów ras
@Fako: kwestia tego, czy rzeczywiście czujesz taką potrzebę wywołaną poczuciem zagrożenia.
Ja mam przypadek debila psiego recydywisty wyprowadzającego codziennie owczarka niemieckiego bez smyczy i bez kagańca w pobliżu przedszkola i szkoły do których zaprowadzam dzieci. Zwróciłem #!$%@? wczoraj grzecznie uwagę - naprawdę grzecznie, kulturalnie i delikatnie, jak sąsiad sąsiadowi. Dzisiaj znowu 2 razy go widziałem z psem bez smyczy i kagańca. Jutro jak go zobaczę to zrobię mu zdjęcie i dzwonię
  • Odpowiedz
U mnie jest duże mieszkanie i duzy pies.


@Bierna: ja oceniam to ze swojego punktu widzenia - nie mógłbym trzymać psa w mieszkaniu. Chcesz - trzymaj, byle zwierzęciu nie działa się krzywda. :)
  • Odpowiedz
Czy warto było się starać? poświęcać swoje zdrowie i czas na takie coś? Tyle w to włożyłem zaangażowania, siły, miłości i nic. Zainwestowałem tysiące złotych i fińskich marek. W zamian nie dostałem nic. Przelałem hektolitry krwi, potu i spermy przez to. I co z tego mam? NIC. To jest, #!$%@?, skandal. Nie chce mi się żyć, naprawdę. Dlaczego tylko moje starania idą na marne? Początki zawsze są piękne, budzące nadzieję, ale im
masz psa

zapomnij worków na psie kupska na spacerze

pies załatwia się na środku osiedla obok znaku "zakaz srańska"

śmietnik dwa metry dalej

"chwycę może w ten stary bilet pociągowy z portfela"

kupsko pięknie pochwycone w papier

wywalone z biletem do śmietnika

przypomnij sobie, że przecież trzymasz ostatnio bilety tylko w pdfach w telefonie

twarz urzędu skarbowego, kiedy wyrzuciłeś fakturę za hotel z psim kupskiem i nie wrzucisz sobie w koszty


#
  • Odpowiedz
Anony, pomóżcie. Prześladuje mnie "Rucham psa jak rucha". Ciągle o tym myślę, nie mogę tego wyrzucić z głowy. Gdy z kimś rozmawiam, to łapię się na tym, że podczas dłuższego wywodu chcę wtrącić jako przecinek "rucham psa jak rucha". Mówię co mam powiedzieć, ale w myślach dodaję sobie historię o ruchaniu.

Pracuję w hehe korpo 58 cm beniz here i na ostatnim spotkaniu szef zakończył je pytaniem czy ktoś ma coś do