@sfx-pl: Faktycznie, mało kto może pochwalić się prawdziwymi życiowymi problemami, jak niektórzy:

Nie byłem na treningu nie obiłem komuś ryja albo ktoś nie obił mi i mnie nosi energia co zrobić


Mam bezprzewodowe słuchawki i strasznie szumią co poradzić oraz jak pozbyć się dziwnej ich fazy że jak są wyłączone łapią jakiś sygnał cholera wie skąd i słyszę w nich głos z jakiś filmów, czy to wina że ktoś w okolicy
Muszę przyznać, że The Quest (Lite) niesamowicie wciąga. Za sobą mam dopiero drugi quest- sprowadziłem uprowadzoną żonę pewnego lorda, która w rzeczywistości sama uciekła i z radością oddawała się rozbójnikom (ci jeszcze chcieli okup wyłudzić). Wystarczyło ją upić, bym mógł "zrobić z nią co zechcę". No to zabrałem ją do męża i zarekwirowałem 1000 złota ;p

Swoją drogą ta gra musi być ogromna, pewien jegomość napisał komentarz, że (w wersji Gold) ma
Pobierz
źródło: comment_jhquyk6xm8KEFsAQZ0RUf0HPFIZmjbN4.jpg
Actually, there is no Android version of The Quest. At this time we are not developing for Android. (There are many important reasons.)


This might change in the future, as we regularly reevaluate our options, but even then, it's unlikely The Quest would receive an Android port, sorry.

:<

#gry #android #crpg #rpg
@jarbi: Wiesz, na forum autora ludzie pytali czy będzie wersja dostosowana do ekranu iPhone 5, czemu autor zdecydowanie zaprzecza tłumacząc iż wymagałoby to przepisanie całego kodu gry na nowo (m.in. dlatego również nie ma wersji na iPady). Daje to podstawy by zakładać, że sam kod gry jest kiepski, m.in. stąd nie ma mowy o wersji an Andka...

Pozostaje mieć nadzieję, że przyszła gra tego autora/studia trafi na obie platformy :]
Ściągnąłem sobie gierkę Deepfall Dungeon, darmowy indyk na pierwszy rzut oka podobny do Eye of the Beholder. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to średnia grafika (choć mająca swój urok) oraz naprawdę świetna i klimatyczna muzyka. Niestety nawet ona nie była w stanie wynagrodzić kiepskiego gameplayu (chodzimy po koszmarnie zaprojektowanym, zamkniętym labiryncie z zejściem w dół, do kolejnego labiryntu, walki są turowe i wydają się być losowe, jak w
@Danjou:

Jak niemal wszystkie powieści Kinga, tak i Bastion jest rewelacyjnym pomysłem ubranym w trochę kiepskie słowa.

Ale to tylko moje zdanie.

Jakby cię temat zainteresował - tu u siebie trochę rzeczy wystawiłem, ale jak mówiłem, obawiam się rozwijać to trochę dalej. Nie dlatego, że "uuuuuuuuu, odkryłem prawdę, uuuuuuuuuuuuuuuuu", ale dlatego, że to źle na mnie wpływa. Mimo to, coś tam skleciłem...

http://tohuvabohu.vot.pl/tlo-dialog-iluzja/

http://tohuvabohu.vot.pl/tlo-dialog-kataklizmy/

http://tohuvabohu.vot.pl/tlo-dialog-metropolis/

http://tohuvabohu.vot.pl/tlo-labirynt/
@JesterRaiin: poczytam potem. Teraz w pracy i tak nie mam na to czasu. Sam pomysł kojarzy mi się z fragmentem Czarnych Oceanów mówiących o grach/nakładkach nie respektujących protokołu TP (true personality).
Zostało pięć godzin na przepchnięcie mojego znaleziska z oldschoolowym materiałem o graniu w papierowe RPG na główną. Normalnie by mi tak bardzo nie zależało, ale moim zdaniem rzecz jest zbyt interesująca, żeby przepadła w wykopalisku. Do dziś mam wyrzuty sumienia, że bardziej nie reklamowałem dokumentu z lat 20-tych o funkcjonowaniu rzeźni (+18). Sam muszę spadać na pociąg i nie będzie mnie tu już do wieczora, więc promowanie materiału pozostawiam w rękach @
@Axoi: Naprawdę polecam, gra Ion Storm (tych od pierwszego Deus Exa)- świetny klimat, nietuzinkowe postaci, fabuła ze sporą dawką humoru. Trzeba tylko przywyknąć do systemu walki inspirowanego japońskimi rpgami :P