Cześć Mirki

Jedna #rozowepasek ma problem z reklamacją.
Zakupila plaszcz w sklepie Reserved, 40 % welny. Plaszcz byl uzytkowany 3 tygodnie, nie codziennie. Po tym czasie na wewnetrznej stronie rekawow material zaczal sie 'kulkowac' dosyc intensywnie. Zanioslam plaszcz do reklamacji z racji wadliwego materialu. Reklamacja została odrzucona.
Czy odwołanie się do odrzuconej reklamacji coś da. W reklamacji napisali że to niby normalne w użytkowaniu.
Szczerze, to nie znam się na tym, może
Pytanie do #rozowepaski w formuje e #pasta

podoba ci się pewien różowy

masz kilka razy w tygodniu okazję zagadać i zaprosić na kawę

jednak jesteś #!$%@?ą i tego nie robisz

rozmawiasz z loszką na wspólnych zajęciach, nawet trochę śmieszkujecie

trochę znaleźliście wspólny język, ale nadal są to gównotematy o pierdołach

nadal chciej ją zaprosić gdzieś i poznać lepiej

nadal nie możesz się przełamać, żeby podbić i zaproponować wspólny wieczór

#!$%@? się i
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@preditio: Trzy rzeczy:
1. Nie ma czegoś takiego, jak "ta jedyna". Każdy człowiek może być szczęśliwy z wieloma różnymi osobami.
2. Są normalne kobiety na tym świecie, nie wszystkie są takie, jak ta jego.
3. Na związku z niewłaściwą kobietą nie ucierpi tylko on sam, ucierpi na tym także potomstwo. Niech poszuka normalnej kobiety na matkę swoich dzieci.
Zastanawiam się jak niektórzy faceci mogą tolerować odzywki swoich kobiet w stylu: gamoniu, czego ty tu chcesz, zostaw, idź stąd... Mój kumpel mieszka z gościem, którego regularnie odwiedza #rozowepasek i mniej więcej takie zwroty padają w jego kierunku:D toż to można się w$%*#$ć od samego czytania, no nie mogę sobie wyobrazić, żeby moja kobieta tak do mnie mówiła. Czy jest coś ze mną nie tak? Brakuje mi dystansu do siebie?

#logikarozowychpaskow #
@Felix5k: dobre spostrzeżenie. byłem kiedyś na ognisku. obecni znajomi znajomych, więc nie wszyscy się znali - nie była to paczka przyjaciół, którzy by się znali jak łyse konie.
no i jedna laska zabawia koleżanki, ale tonem słyszalnym na drugim końcu świata: "no i wiecie, co ten debil zrobił wczoraj? kazałam mu pójść i kupić kolor różowy, a on mi przynosi łososiowy. przecież to idiota. ręce opadają. a jak miał pójść i