Czy można sprawę kampanii wyborczej łączyć z wiekiem emerytalnym? Można.

Oto jak Rostowski w naszym imieniu szasta naszymi pieniędzmi. Jak trzeba będzie będziemy płacić z własnej kieszeni za to że ktoś żył rozrzutnie.

Minister Boni we wrześniu ogłosił chęć powołania komitetu (z ministrem finansów, kultury oraz edukacji), który będzie uczył Polaków nawyku oszczędzania. Dziś okazuje, się że Boni z Rostowskim mają długi wielkości 900 tys. oraz 2,14 mln. Taki dają przykład oszczędzania?

Gdyby węgorz pływał tak jak premier Tusk zygzakuje w sprawie euro to by sobie biedak kręgosłup złamał. Mógłby wtedy otrzymać nagrodę Karola Wielkiego. Jedynym bowiem powodem do przyznania tej nagrody Tuskowi który możemy sobie wyobrazić jest właśnie brak kręgosłupa.

Gdy najtęższe głowy finansowego świata głowią się, jak uratować Unię. Znalazł się mąż opatrznościowy, który wie, co trzeba zrobić. Ministrowie finansów Wspólnoty będą więc dziś wpatrzeni w Polaka. Bo to szef resortu finansów, Jacek Rostowski wpadł na pomysł, jak uratować strefę euro.

Ministrowie finansów UE porozumieli się w nocy z niedzieli na poniedziałek w sprawie utworzenia stałego mechanizmu pomocy dla krajów strefy euro, które znajdą się w potrzebie. To nawet 750 mld euro

W tym roku zakładany deficyt budżetowy ma wynieść 52 miliardy złotych. To największy deficyt od 20 lat. Oczywiście nikogo to nie martwi, bo minister Rostowski dostaje nagrody, a Polska w czasach kryzysu miała dodani PKB.

Widowisko muzyczno-teatralne będące prezentacją najnowszego projektu L.U.C-a, czyli Łukasza Rostowskiego. Z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej i 20. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości artysta przygotował muzyczną i wizualną podróż przez walkę z totalitaryzmami lat 1939-1989

Ciekawy artykuł na temat najlepszego ministra finansów po tej stronie Karpat .

Mamy w Polsce najlepszego ministra finansów na świecie. Oto lista jego zasług

Oto jak rząd i fiskus wspiera ekologię i nowoczesne technologie. Jeśli rachunki przychodzą tylko mailem, to na ich podstawie nie można odliczyć ulgi na internet. By to zmienić, potrzebna jest decyzja resortu finansów, jednak jego szef, Jacek Rostowski, ani myśli ułatwić obywatelom życia.

W kategorii "ekonomicznej" zajął 1 miejsce!

Chociaż chce je wraz z kolegami z rządu "reformować". Czy leci z nami pilot? A jeśli tak, to co za świństwa pali?

Mamooo, teraz ja miałem być! :/

19 300 zł - tyle na koniec przyszłego roku będzie wynosił dług publiczny na głowę przeciętnego Kowalskiego. To niemal dwa razy więcej niż jego prywatne zobowiązania (10,4 tys. zł)

Minister Finansów Jacek Rostowski chciałby ograniczenia wydatków publicznych, natomiast Michał Boni chce uczyć Polaków oszczędzania. Dziwnie to brzmi od przedstawicieli rządu, który najbardziej w ostatnim dwudziestoleciu zwiększa zadłużenie Polaków.

5 września dowiedzieliśmy się, że Donald Tusk "nie spodziewał" się, tak wielkiej dziury budżetowej - dobre sobie premier nie spodziewał się, jak bardzo trzeba być leniwym, żeby nie znać finansów państwa. Deficyt 52 mld był ukrywany od pół roku przez rząd - nowy dług pracującego Polaka na 2939,44 PLN, czyli 1299.27 PLN na głowę (żegnajcie wakacje).

Felieton na temat zapowiadanej na 2010 rok dziury budżetowej w wysokości ponad 52 mld zł

Zamiast na inwestycje i budowę autostrad środki z UE idą na pensje budżetówki, wypłatę rent i emerytur oraz zakupy i opłaty rachunków.

Tymi słowami unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia zwrócił się do polskiego ministra finansów. Emocjonalne pytanie dotyczyło poziomu deficytu sektora finansów publicznych w 2008 roku. Rostowski dowiedział się o rzeczywistej wysokości tegoż deficytu w dniu, w którym GUS poinformował o nim Eurostat. Okazało się, że ...