Nie znam się za dobrze na ręcznej, ale wkurzające jest to, że ofensywna gra Polaków już od iluś turniejów jest taka siłowa, wymuszona, bez finezji. Jak się ogląda Francuzów, Duńczyków, Niemców, wcześniej Chorwatów czy Hiszpanów, to pojawia się taki pierwiastek geniuszu, Polska wszystko musi nadrabiać walką, fizycznością. Czasami się to udaje, ale jak się nie udaje, to są bezradni i na maksa irytujący.
21.08 14:30 lekkoatletyka maraton mężczyzn finał Artur Kozłowski [niestety osłab i z 9 sekund na 25 km zrobiło się po 30km 113s więc jest 43], Henryk Szost [57dmy z 2,5 min starty], Yared Shegumo [na 155 zawodników jest 135, strata 10 minut!] 21.08 15:30 piłka ręczna turniej mężczyzn o 3. miejsce Polska – Niemcy [przegrywamy po pierwszej połowie 13:17 ( ͡°ʖ
#rio2016