Mój problem z tą grą jest taki, że jest to niewątpliwie najlepszy tytuł jaki mogłem zobaczyć i ograć w ostatnim czasie, przed nią tak mocne wrażenia i emocje odczuwałem przy pierwszej części, gdzie samo to było czymś zupełnie nowym i genialnym, spełniającym coś na co się czekało od dawna: Westernem z mechanikami podobnymi do GTA, z fantastyczną historią i porywającym klimatem schyłku dzikiego zachodu.

RDR 2 okazał się jeszcze lepszym i większym
D.....r - Mój problem z tą grą jest taki, że jest to niewątpliwie najlepszy tytuł jak...

źródło: comment_1672837159nCOkITA69yaGwEn1Kes0bk.jpg

Pobierz
Skończyłem rozdział 6 dopiero po latach i mimo to, że mapa, grafika, mechanika super to:

-większość misji wygląda podobnie, typu idz uwolnić kogoś w punkcie a, rozwal oddział 100 chłopa, uciekaj przed nimi na koniu do punkty B
-wiekszosc misji to uj urwa nawalajmy w dwóch do całej armii, skradanie to jakby na siłę, bo cel to i tak strzelanie do armii
-wybory w misjach też nic nie dają, oprócz zakończenia
-ciągłe
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Cinkito:

Tym bardziej nie rozumiem zarzutów xD

Zarzut jest jeden i ten sam od lat: Sony bad, bo tak spinmajsterzy MS nauczyli swoje fanbojstwo. A MS, jedna z największych korporacji na świecie to underdog któremu trzeba kibicować aby zdetronizował to potworne, monopolistyczne i kilkadziesiąt razy mniejsze od MS Sony xD
@needer: Jeżeli spodobał Ci się klimat i typowy sznyt RockStara na dzikim zachodzie, to zdecydowanie warto. Ja ogrywałem w ubiegłym roku na X360 i pozytywnie zapamiętałem całą przygodę, tym bardziej na XSX gdzie dostaniesz wersję Enhanced, wyższa rozdziałka i klatkaż. Jak dobrze pamiętam, całość na X360 ograłem w 38 do 40 godzin.

BTW. Poznasz tam historię z perspektywy oczu Johna Marston'a z dwójeczki :)
@needer: niedawno grałem w 1 po zagraniu w 2 i powiem ci że oprócz grafiki to ta gra zajebista do dnia dzisiejszego, są fajne zajebiste mini gierki, np. możesz się pojedynkować z kowbojami ile chcesz, w 2 byla tylko jedna misja temu poświęcona, i czasami można było to robić z losowym typem. Nie ma takiej swobody ubierania się jak w 2, bo masz cale zestawy strojów, ale za to możesz ubierać
Jak gram w rdr1 to uświadamiam sobie jak wielki postęp nastąpił w branży gier wideo, łatwo to przeoczyć, kiedy gra się regularnie w świeże tytuły.
Pamiętam jak wychodziło rdr1, to też zrobiło nie mały hałas na rynku. Nie był to taki Mesjasz branży jak druga część, ale gra była naprawdę solidna, rozgrywka, grafika, detale i mechaniki były w swoich latach bardzo chwalone.

Dzisiaj grając w tą grę po ograniu rdr2 czuje się
Zacząłem grać w rdr1, jestem z 2, 3 godzinki w grze i jakiś tego nie czuję. Marston jest jakiś taki nijaki, nie idzie się z nim zawiązać tak jak z Arturem z dwójki. Błagam powiedzcie mi, że się fabułą rozkręci porządnie, bo narazie to jest nuda straszna. Ludzie mówią, że dwójka na nudny początek, mi się bardzo podobał, ale jedynie to się narazie zmuszam, żeby grać tylko ze względu na dwójkę.

#
@krucjan: Jedynka dwójki nie przebije, i teraz rzeczywiście ciężko Ci się będzie przestawić. Fabularnie pierwsza część jak dla mnie była w porządku, ale bez żadnego efektu "wow". Pamiętam że było kilka misji/postaci napisanych w na tyle ciekawy sposób że zapadły mi w pamięć, reszta już się przez te lata rozmyła i fabuły dokładnie nie pamiętam. Daj grze jeszcze kilka godzin - to naprawdę kawał solidnego kodu do ogrania.
@krucjan: słabo pamiętam, bo grałem na premierze, ale generalnie przypomina mi się, że na początku było słabo. Rozkręciło się chyba od wprowadzenia na farmę (do jakiejś babki,) i potem jeszcze przeprowadzki za rzekę do meksykańskiej części. Pamiętam te dwa motywy jeśli czegoś nie przekręcam po latach.
@TheJaster: jest to jedyna gra do tej pory na której autentycznie się wzruszyłem. A ta scena z pożegnaniem konia na zawsze utkwi w mojej pamięci. Ta podróż gdzie odbiłem dziewczynę z rąk policjanta, wracając do obozu rozmówić się z Dutchem jest jedną z najpiękniejszych. Ta muzyka, cytaty itp. Chyba nie ma piękniejszych scen w świecie gier niż w tej ostatniej misji. Grałem już w kilka tytułów ale ostatnia scena zrobiła na
Siema, próbuje odpalić Red Dead Redemption na x360 ale mam z tym problem. Gra się odpala, wszystko git, jak klikam A (Singleplayer) automatycznie płyta w napędzie przestaje chodzić, znaczy się szumi, ale nie tak jak poprzednio i zostaje mi ekran z dużym tytułem gry i tym krajobrazem. Płyta ani nie jest porysowana ani nie wyskakuje komunikat że nie można odczytać jej z płyty. O co chodzi?
#xbox #xbox360 #rdr