Byłem dziś na spacerze w lesie i z daleka zobaczyłem psiarza. Szedł z golden retrieverem - czyli, jak wiadomo, z ogromną bestią zdolną pożreć człowieka na miejscu. Gdy się zbliżyliśmy, pies od razu do nas podbiegł i... zaczął się łasić. My oczywiście, sparaliżowani strachem, zaczęliśmy go głaskać
Chwilę pogadaliśmy z właścicielem - nawet miłym człowiekiem, który jakimś cudem nie wyglądał na socjopatę bez empatii. W międzyczasie ten przerażający pies położył się, a
Chwilę pogadaliśmy z właścicielem - nawet miłym człowiekiem, który jakimś cudem nie wyglądał na socjopatę bez empatii. W międzyczasie ten przerażający pies położył się, a












Mmm, mięsko ze śliną pieska, mniam
#psiarze #psiegryw #heheszki
źródło: image_picker_87262D37-82B9-43B6-901A-57402C59184E-63914-000005870FA7C936
Pobierz