Byłem dziś w Poznaniu i kupiłem sobie rogala. Bardzo smaczny. Pozdrawiam @m__b


Poza tym impreza spoko, sporo konkursów, jakieś turnieje do tego, kilka nawet dużych (World Of Tanks, League of Legends - tutaj głównie producenci podzespołów PC organizowali), jakieś tam rozdawajki itd. Ale chyba najlepsze stanowisko przy Wiedźminie, nie było nic na zasadzie rzucam w tłum i łapcie tylko faktycznie każdy miał szansę coś dostać - ja mam tylko plakat z autografem
Pobierz qubeq - Byłem dziś w Poznaniu i kupiłem sobie rogala. Bardzo smaczny. Pozdrawiam @m__...
źródło: comment_FyfO0yI5D1kvjJdBitlshf4GI9BPVzDa.jpg
Siedzimy sobie na targach #hobby (równoległa impreza do #pga jakby ktoś nie wiedział), gramy kulturalnie w planszówkę, a tu nagle przez halę przebiega przynajmniej z dwa tysiące osób (głównie dzieciarnia 12-14 lat). I tak leje się leje ten gigantyczny potok osób przynajmniej z 5 minut. Jak chwilę później nam ktoś powiedział jakiś youtuber miał się pokazać w innej fali i ludzie ciągnęli go zobaczyć...

#poznan #bekazpodludzi
PGA skończyło się rok temu. Dzisiaj było Pathology Gimb Arena. Przyjechałem na 9.00, wyszedłem po 10.30... nic się nie działo poza przebijającymi się tłumami ludźi. Szkoda 17zł i 100km. Przeprosiny dla @python i innych mireczków, z którymi byłem umówiony dziś na piwo. Myślałem, że ten dzień będzie trwał dłużej ale trudno. Mam nadzieje, że będę miał jeszcze okazję się napić z wami :)

#oswiadczenie #pga #poznan
#gryplanszowe #grybezpradu #pga

Zaciągnąłem dzisiaj siostrę i jej przyjaciółkę na "III Poznański Festiwal Gier Planszowych Granat". Plan był prosty: ograć kilka tytułów, o zakupie których myślą oraz wziąć udział w turnieju w "7 cudów świata". Co do pierwszego, to mimo potężnych planów, udało się pograć jedynie w "Cleopatrę and the Society of Architects" (świetny pomysł z użyciem pudełka od gry jako pałacu, gra robi wrażenie i definitywnie wskakuje na listę przyszłych zakupów),
@NoMoRe: Seasons sprawdza się zawsze, bo to moja ulubiona gra. Miałem grać tylko w rzeczy dla mnie nowe, ale zakwalifikowanie się przyjaciółki do finału trochę pokrzyżowało nasze plany, więc razem z siostrą postanowiliśmy poczekać na nią właśnie przy Porach Roku :)
Wróciłem niedawno do domu z PGA i "wrażeń" starczy mi do końca życia. Takiej gimbusiarni nie widziałem nawet na CD-Action Expo we Wrocławiu. Ciężko było się na cokolwiek dostać, na szczęście Nintendo i Indyki nie były zbytnio przez nich oblegane, to coś tam skorzystałem. Na stoiska WarGamingu i WarThundera prawie nie można było się dostać. A i jeszcze cebulowa gimbusiarnia rzucała się na gifty rzucane ze sceny. Przynajmniej miałem z nich bekę,
@ayasecon: gimby były tylko to ~17 później spokojnie to co chciałeś zobaczyłeś. Plus przed 20 można było spokojnie wszędzie podejść i zagadać do każdego. No i nie zapomnę miny ludzi w kolejce po bilety kiedy szedłem obok nich trzymając bilet w ręku. Ogólnie polecam ale gdzieś od 15-16 wcześniej nie ma co.
Beka z gimbów. Znaffcy przyszli i w mini-quizie na stoisku nVidia odpowiadali, że firma powstała w 2004 roku, a później, po usłyszeniu odpowiedzi, że w 1993, na kolejne pytanie kiedy wyszedł ich pierwszy produkt to nadal pojawiały się daty 2004.

Ogólnie nuda, tłok. Troche tylko wyratował symulator w Porsche i jedno okrążenie w Grid Autosport.

#heheszki