cześć mirki, wiecie może wg jakich zasad #pejsbuk wybiera ludzi, którzy wyświetlają się w tej górnej części czata? #1stworldproblem

kurde bo kiedyś sądziłem, że tam są ludzie z którymi rozmawiam najczęściej, ale jak tak się teraz przyjrzałem to ze sporą częścią nie pisałem nigdy lub sto lat temu. profili też nie wyświetlam jakoś wyjątkowo często, ani nic takiego.

#wtf #facebook #cukierbergprzeproszaojcaibrata
@Ian_Ard: Też się nad tym zastanawiam. Musi by to być jakiś dziwny algorytm, bo mam tam parę osób "przyspawanych", widocznych czy aktywni czy nie, z którymi w życiu słowa nie zamieniłem, a kilka takich z którymi wymieniam parę wiadomości powiedzmy raz na tydzień pojawia się tam tylko jak są dostępni.
@RPG-7: Bo to były tylko cyfry i ikonki. Fakt, ja ich widywałem częściej, rzadziej. Rozmawiałem raz, dwa razy, dłużej, krócej. #!$%@?łem osoby, które istniały dla mnie tylko przez fakt, że kiedyś nie widywałem, spotykałem raz poznałem i tyle. Nie które osoby, #!$%@?łem przez fakt jakie miałem z nimi kontakty i w jaki sposób odnosiły się i traktowały moją osobę. Same cyfry i ikonki, siom, same.
#podsumowanie2013

Ten rok był całkiem spoko:

- lekko #!$%@? sylwester, bo para współlokatorów zaprosiła paru swoich znajomych i zadeklarowała się na to i owo po to, by po paru godzinach zniknąć w swoim pokoju i zostawić wszystko mnie i mojemu #rozowypasek na głowie :/

- rozpoczęcie mieszkania z #rozowypasek gdzie były raz wzloty a raz upadki, ogólnie #rozowypasek (ja zresztą też) potrzebował trochę oswojenia i idzie to do tej pory całkiem nieźle,
@Glahblah: Nie. Tylko słyszałem jego krótką sprzeczkę z Wojewódzkim- dopiero po powrocie dowiedziałem się, że to on. Ogólnie w tym morzu ludzi ciężko było kogoś rozpoznać. A i do niepowodzenia na #woodstock zaliczam to, że nie spotkałem się z #wykopki :(

Z wykopkowych kwestii dorzucę:

- spotkałem się drugi raz z @edytq, poznałem @spojrz , @parachutes i @cadael

- nie udało mi się być na żadnym #wykoparty ani #wykopgrill ani