Jesteś szefem w firmie.
Dochodzą cię słuchy że gościu którego masz awansować rucha dzieci.
Nawet z jednym kiedyś do ciebie przyjechał na kolacje.
Nie sprawdzasz tego za bardzo i nie drążysz bo w sumie po co.
Odkładasz awans, bo jednak może być przypał.
Dochodzą cię słuchy że gościu którego masz awansować rucha dzieci.
Nawet z jednym kiedyś do ciebie przyjechał na kolacje.
Nie sprawdzasz tego za bardzo i nie drążysz bo w sumie po co.
Odkładasz awans, bo jednak może być przypał.
Czy McCarrick dokonał degustacji?