@faramka: Piękny szlak. Byłem po raz pierwszy w sierpniu tego roku. Przeszedłem całą Orlą, ale jak schodziłem, to myślałem, że nigdy więcej. Ale wystarczyło parę tygodni, żebym zatęsknił i wiem, że w lipcu / sierpniu 2016 na pewno powtórzę przejście.
Pierwszy raz wyjechalem w góry, nigdy nie rozumiałem co ludzie widzą w nich ciekawego. Teraz, gdy szykuje się do powrotu zastanawiam się, jak mogłem przez całe moje życie trwac w nieświadomości tego jak tu jest pięknie. Nie spotkasz na szlaku cwaniaka, czy buraka. Dlaczego? Mało inteligentni ludzie raczej z własnej woli nie będą cały dzień szli pod górę, bo po co, jak to, mam się zmęczyć?! Przyjeżdżając nie miałem żadnego doświadczenia. Pierwszym
Pobierz jaro07 - Pierwszy raz wyjechalem w góry, nigdy nie rozumiałem co ludzie widzą w nich ...
źródło: comment_9J9QgGAHmiSiTbDZChGnOk3T5VjMOUXF.jpg
@jaro07: Mirku, je musze sie podzielic z Toba swoim entuzjazmem poniewaz tydzien temu spedzilem w gorach 3 dni. Byl to pierwszy moj powazny chociaz krotki wyjazd na "lazenie" po Tatrach. Razem z #rozowypasek w dwa dni marszu(trzeciego pogoda niedopisala) zrobilismy 45km, sumarycznie 18 godzin wedrowki. Nie pisze tego zeby sie chwalic, ale zeby napisac iz nie wierrzylem, ze dam rade pokonac te trasy. W ogole odkrylem jak gory ucza pokory, jak
Wczoraj weszliśmy na Przełęcz Zawrat od strony Murowańca i postanowiliśmy z kolegą wydłużyć sobie zejście do piątki przez Orlą Perć. Przeszliśmy kawałek od Zawratu do Koziej Przełęczy. Polecam tym, którzy tak jak ja chorują na Orlą i chcą zobaczyć jak tam jest. Ja już wiem, że muszę popracować nad siłą rąk gdybym chciał przejść całość.
A ta słynna drabinka na Koziej Przełęczy nie jest wcale taka straszna jak pokazują w internetach.
#
@severian: Orla perć ogólnie jest do przejścia spokojnie jeśli nie masz lęku wysokości, ale to wyprawa na cały dzień, więc warto popracować nad kondycją, jesli ktoś ma pracę siedząca :)
Widoki i adrenalina robią swoje, mi się udało w tym roku zrobić całą za pierwszym razem, szliśmy trochę w ciemno na żywioł, ale wierzyłem że nam się uda i było wszystko ok.
Najtrudniejsze było zejście, gdy nie masz już siły i
@ImperiumCienia: jest jeszcze dosyć śniegu? byłem we wrześniu w tamtym roku to gdzieniegdzie jeszcze leżał. Pierwszy raz w Tatrach, tenisówy na nogach i od razu mnie wyciągnęli w taką trasę. Modliłem się żeby tylko deszcz nie zaczął padać.
#tatry #orlaperc #gory Byłem wczoraj pierwszy raz na Orlej Perci. Przeszedłem całą, łącznie z dojściem z i do Kuźnic. Dziś ledwo ruszam nogami, ale za to satysfakcja olbrzymia. Od kilku lat o tym marzyłem i w końcu trafiła się okazja.
Wiecie co jest najlepsze na tym szlaku? Ludzie, którzy nim wędrują. Nie dziesiątki ubezpieczanych łańcuchami odcinków, nie budzące respekt ekspozycje, nawet nie piękne widoki, ale właśnie ludzie. Każdy się przywita, co drugi
@sam_gold: mapa-turystyczna.pl podaje właśnie coś około 15h. Na samym szlaku ludzi mówili, że całość Orlej zajmuje 6-8h. Mi się udało w 5h, a nie mam jakiejś wybitnej kondycji. Sporo można nadrobić przy podejściu na Zawrat. Przeszedłem to prawie 2h krócej niż podaje mapa i z tego, co mówili ludzie na przełęczy, nie byłem jedyny, który tam dotarł poniżej 3h