Fabularyzowany dokument historyczny zrealizowany w 1983 r. w trzechsetną rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej, opowiadający jak doszło do bitwy oraz opisujący sam przebieg walk. W filmie wykorzystanu fragmenty "Potopu", "Pana Wołodyjowskiego" oraz "Ojca Królowej".

Niemiecki dziennik "Die Welt" proponuje w sobotę, by łączącą Berlin z Warszawą autostradę A2 w Polsce nazwać imieniem króla Jana Sobieskiego, który w 1683 r. zatrzymał tureckie wojska pod Wiedniem i "uratował Zachód".

Lisowczycy to obok Husarii jedna z najbardziej rozpoznawalnych jazd polskiej armii. Ta lekka jazda żyjąca z łupów budziła nie mały postrach, a w 1619 roku zmieniła losy wielkiej wojny. Ocalając Wiedeń na kilkadziesiąt lat wcześniej niż to zrobił król Jan III Sobieski.

"Postać człowieka o tak ogromnych zasługach, wodza dzięki któremu Europa zachowała swą dotychczasową tożsamość, jest w miejscu jego zwycięstwa upamiętniona jedynie poprzez skromną tablicę w kościele na Kahlenbergu".

Dzisiaj rocznica Bitwy pod Wiedniem i odsieczy wiedeńskiej.

Czyli odsiecz wiedeńska. Zapraszam do lektury jaki do zapoznania się ze stroną , znajdziecie tam wiele ciekawostek dotyczących Jana III Sobieskiego.

Kawa z rana jak śmietana :) Ziemniaczki na obiad też niczego sobie...

Dlaczego Polacy potrafia robic filmy tylko o narodowych tragediach, kleskach itd. Trzeba bylo Wlochow, zeby zrealizowac cos 'ku pokrzepieniu serc'? Polaka zagra Amerykanin.

Polsko-włoska produkcja, Jana III Sobieskiego zagra Harvey Keitel. Myślicie, że powstanie porządny film czy gniot w stylu 1612?

Niesamowicie dzielna interwencja.

Najdroższy film w historii polskiej kinematografii za 120 mln zł zamierza wyprodukować jeden z polskich biznesmenów. Główną rolę i reżyserię zaproponował Melowi Gibsonowi. Aktor miałby zagrać króla Jana III Sobieskiego w filmie o odsieczy wiedeńskiej.