#pepe #frenpill #kolchoz #obozbaza #niewolnictwo
Jako że dzisiaj mamy Święto Pracy, to Chop sobie podliczył, po raz pierwszy odkąd pracuje w kołchoztransie, ile pracował w danym miesiącu. No i jest tragedia.
02. - 20:00 - 6:00 - 10h
03. - 20:00 - 5:15 - 9h15min
Jako że dzisiaj mamy Święto Pracy, to Chop sobie podliczył, po raz pierwszy odkąd pracuje w kołchoztransie, ile pracował w danym miesiącu. No i jest tragedia.
02. - 20:00 - 6:00 - 10h
03. - 20:00 - 5:15 - 9h15min
Dramat w pięciu smakach, ehh. Chop wrócił do domu o 10:15, a z kajuty wyszedł o 9:30. Bo zasnął na 2 i pół godziny. Chop przyjechał (tam, gdzie kończy i zaczyna) o 7:00 i miał pół naczepy, a ostatnio jak jest pół naczepy, to ok. 2 godzin im zajmuje rozładowanie. Może tym razem poszło szybciej, no nie wiadomo, bo Chop się położył i