W środę rano Daniel Obajtek opublikował wpis o treści: „Dość kłamstw GW i polityków opozycji! Pomimo, że nie obliguje mnie do tego prawo, zdecydowałem upublicznić cały mój majątek i dochody z 22 lat pracy zawodowej. Z autorami pomówień spotkamy się w sądzie”

Daniel Obajtek udostępnił dziennikarzom swoje oświadczenia majątkowe, akty notarialne i umowy kredytowe z ostatnich 20 lat. Dokumenty te zamierza również przekazać do weryfikacji Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu. Ma to pokazać opinii publicznej, że swój majątek zdobył uczciwie.

Prokuratura Ziobry wycofała z sądu akt oskarżenia przeciwko Obajtkowi przepisując - czasami słowo w słowo - wniosek obrońcy prezesa Orlenu. Puściła wolno oskarżonych. Kazała za to wszcząć postępowania wobec prokuratora i funkcjonariusza CBŚ, którzy rozpracowali gang Macieja C., ps. "Prezes"

Nieznana afera w rządzie Pieniądze, działka i zbrodnia Co łączy nowego doradcę premiera Morawieckiego z piotrkowskim gangsterem odsiadującym wyrok za usiłowanie zabójstwa?

W PiS narasta przekonanie, że nie da się zamieść pod dywan sprawy Obajtka. Jeden z rozważanych scenariuszy to szybkie ułaskawienie Obajtka w sytuacji, w której sprawa w jakiś sposób miałaby trafić do sądu. „Duda ma kadencję aż do 2025 roku i powinien ułaskawić Daniela” – mówią...

Obajtek od 2013 r. sam czekał na proces, miał zarzuty w tej samej sprawie co „Prezes”, którego sąd w styczniu 2015 r. uznał za winnego W lutym 2015 r. senatorowie PiS zainterweniowali w sprawie wyroków u prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta

Na wykopie news za newsem, a na portalu popularnej ogólnopolskiej TV żyjącej z sensacji bardzo oszczędnie i zachowawczo, najwyżej komentują jakieś partyjne przepychanki. O co kaman?

Po ujawnieniu szczegółów aktu oskarżenia dotyczącego Obajtka i siedmiu innych osób w panikę wpadła Prokuratura Krajowa. Zaczęła bronić prezesa Orlenu w oświadczeniu zamieszczonym na swej stronie internetowej, podkreślając rzekomą "fikcyjność" zawartych w akcie oskarżenia zarzutów wobec Obajtka

Będziemy składać interpelacje i pytać w nich o to, ile skarb państwa stracił przez Obajtka w czasie jego prezesury w ARiMR- zapowiedzieli politycy PSL. 5 lat temu prokuratura postawiła Obajtkowi zarzuty przyjęcia łapówki 50tys.zł, a także wyłudzenia niemal 800tys. zł z jednej z firm (powiązane)

PiS przedkłada datę rozpoczęcia Nowego Ładu. Powodem jest 3 fala zachorowań, oraz prawdopodobnie afera z Obajtkiem.

Poniedziałkowa publikacja "Gazety Wyborczej” pt. "O co oskarżono Daniela Obajtka” dotyczy zdarzeń, które nigdy nie miały miejsca. (...) Ich opis znalazł się w akcie oskarżenia, który został przez sąd zwrócony na wniosek prokuratury z uwagi na ułomność materiału dowodowego" - napisała...