#anonimowemirkowyznania
Kurła, dajcie jakieś proste rady albo nawet tytuły książek jak sobie radzić w związku z kobietą. (,)

Na co dzień jestem raczej pół na pół #normik / #przegryw i właśnie moja przegrywowa część rządzi w związkach. Trzy lata związku z kobietą zrobiło mi taki kocioł w głowie, że czasem sam nie wiem, czy noszę tu spodnie, czy mam beniza, a może jednak cipkę.

Nie potrafię nawet podejmować
rózia: @Smutas

I właśnie tak to widzę , wiesz to raczej nie chodzi o twoje zdanie tylko jak się właśnie zachowujesz w określonych sytuacjach . Np w sklepie, kawiarni , itp czy cały ciężar psychiczny jest zrzucony na nią np co macie jeść , kto wybiera restauracje , miejsce , takie pierdoły a ile dla spokoju dają . Zastanów się czy ty jesteś panem sytuacji w takich miejscach .


Dałeś mi
  • Odpowiedz
Kolega mojego dawnego kolegi z podbazy, ktorego niegdyś znalem z widzenia, od 1 gimby jest nie do poznania - wcześniej chodził w okularach, przygarbiony, taki typowy kujon. Teraz wchodzè na jego profil na fb, a tam ziomek bez okularów, w czarnej żonobijce, ma prawko, fajne dupy mu sie oznaczają na tablicy, ogolnie gość nie do poznania. Można? Można!

  • Odpowiedz
Mireczki, weźcie coś pijcie ze mno, bo mam najlepszego niebieskiego w całej galaktyce. ()
Przepraszam za normictwo motzno, ale musiałam się tym podzielić.
Polecam to uczucie każdemu. ʕʔ

Nie wierzcie w swoje #!$%@?, gdzieś na końcu tęczy czeka wasza druga połówka mango. ( ʖ̯)

#normik #oswiadczenie #gownowpis
Jako normik to jutro wstanę rano i się dokładnie ogarnę, a potem wejdę na mirko i skisne z przegrywu. Potem zjem zdrowe śniadanie, pocałuje dziewczynę i odprowadzę ją do pracy na fali zakochania, a w drodze na rower. Pojeźdze z 5 godzin, wrócę i wezmę prysznic. Ponownie ogarniety wyjdę z domu i spotkam się z przyjaciółmi. Dołączy do nas różowa abyśmy wspólnie zaczęli jeść obiad na rynku i pić piwo. To będzie
  • Odpowiedz
Zanim pójdę spać. Widziałem wiele afer na tym portalu. #aferazborzowa #fanzonun itd..Te wasze #dupeczkizprzypadku to żadna afera. O kolejne falowe, szybko znikające coś co w zasadzie nic nie wnosi do treści wykopu. To smutne jest, że tylu głupich ludzi przez ostanie 20 lat się pojawiło. To smutne jest że głupi ludzie którzy krzyczą najgłośniej, jadą na prymitywnych instynktach, biją na głowę swoją popularnością. Może to znak czasów, a może po prostu ludzie
Fedain - Zanim pójdę spać. Widziałem wiele afer na tym portalu. #aferazborzowa #fanzo...
ehhh, Mireczki nie wiem czy dam radę jeszcze ciągnąć mój żywot...... słuchajcie co się dzisiaj #!$%@?ło....

tl:dr


Jechałem dzisiaj pociągiem, siedzę sobie w przedziale i wchodzi sobie szara myszka, taka wiecie ładna naturalna dziewczyna. Tak sobie spoglądałem na nią nieśmiało przez podróż, zastanawiając się czy zagadać czy nie zagadać. Czasem nasz wzrok się spotkał, ona się uśmiechała wtedy tak delikatnie, nie mogłem wyczuć czy robi to z grzeczności czy jej się podobam.
LajfIsBjutiful - ehhh, Mireczki nie wiem czy dam radę jeszcze ciągnąć mój żywot.........

źródło: comment_0b4H10eXOijB6c8kV47dVtyqEircUBSv.jpg

Pobierz
#anonimowemirkowyznania
O tym jak szedłem w stronę #przegryw a skończyłem jako #wygryw albo raczej #normik, który mimo wszystko ma gram przegrywu w sobie. Będzie DŁUGO w końcu takie "Story of my life".

Generalnie na wstępie musicie wiedzieć, że moja rodzicielka robiła WSZYSTKO bym został miamisynkiem. Nie pracowała całe moje dzieciństwo "bo ona musi się dzieckiem zająć" problem w tym, że to trwało nie 3 nie 5 nie 7 ani nie 10
@AnonimoweMirkoWyznania: boże, teraz chyba każdy musi udawać przegrywa, żeby tu przynależeć, czuć, że pasuje. Koleś, z tego co opisujesz to miałeś całkiem fajne i udane życie, a ciebie trochę swędzi, bo nie poszalałeś jeszcze bardziej, nie dałeś w palnik ostrzej... Nie jesteś żadnym przegrywem, tylko zupełnie normalna, dosyć szczęśliwa rodzina. Jak ja bym ci opowiedziała jakie cuda u mnie w rodzinie się działy... a mimo to nie uważam się za przegrywa.
  • Odpowiedz
Odwiedziłem ostatnio imprezę dla #normik z grupy pod wezwaniem "Nie mam drugiej połówki na walentynki" w wersji katolickiej. Wielu wyszło z piwnic by w piwnicach podpierać ściany ( ͡° ͜ʖ ͡°). Wielu poległo w walce z własnym umysłem i samotnie tańczącymi dziewczynami a'la #sredniahawajska. Ale było warto XD
  • Odpowiedz