Nie ogarniam jednej rzeczy. Wyłączając już empatię, kwestie etyczne, a biorąc wszystko na zwykłą logikę.

Co kieruje ludźmi, którzy dokonują napadu, włamu, żeby ukraść, kilkaset złotych, albo nawet kilka, kilkanaście tysięcy złotych? Tak już serio, pozostawiając sama kalkulację.

Co taki ktoś myśli, że zrobi potem? Na ile mu starczy taka suma pieniędzy, żeby ryzykować napad na kogoś lub włam i w konsekwencji uwalenie do końca życia, wyrok i spalenie jako obywatel, często pracownik.

Nie
@Ynfluencer takie przestepstwa popełniają zazwyczaj pijani lub naćpani. Wtedy nie pisze się za i przeciw na kartce tylko kradnie. Mnóstwo złodzieji nie jest łapana więc w jakim ty świecie żyjesz
  • Odpowiedz