Wszyscy zachwycają się powtarzalnością Szwajcarów, a Serbowie od rozpadu Jugosławii są w tym dużo lepsi:
- awans na MŚ, pokonując w grupie eliminacyjnej potęgę
- czarny koń mundialu
- spektakularny wpierdziel
- kompromitacja w eliminacjach do ME
- brak awansu na Euro
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Rewanże za 2010 i 2018 rok
#mecz #pilkanozna #ms2022 #mundial

Kto awansuje oprócz Brazylii i Portugalii?

  • Szwajcaria i Ghana 47.4% (18)
  • Szwajcaria i Urugwaj 18.4% (7)
  • Serbia i Ghana 18.4% (7)
  • Serbia i Urugwaj 15.8% (6)

Oddanych głosów: 38

  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najwięcej kluczowych podań na mundialu (fbbref):

1. Antoine Griezmann - 10

2. Theo Hernández - 9
. Lionel Messi - 9
. Christian Eriksen - 9
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Krakeniatko: przecież to są takie same sytuacje xD Japonia nie atakowała, mimo ze przegrywała, bo miała awans (lepsze kartki od Senegalu). My to samo. W czym jest różnica?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@NEJMAR_RZUNJOR: Jakich sytuacji? Chyba inny mecz oglądaliśmy, przecież Argentyna po strzeleniu 2 bramki w 67 minucie zaczęła sobie pykać w środku boiska a Messi się pytał trenera czy mają jeszcze atakować czy już zbastować.
  • Odpowiedz
@Emcis8: Mnie to bardzo bolaly oczy i glowa wczoraj jak to ogladalem. Przeciez to nie tak, ze na Argentyne wyszly chlopaki, ktore wielkiej pilki nie znaja, nie maja z nia kontaktu na codzien.

Moze ten obronca, taki z duoy co to go nie pamietam z nazwiska tylko,ale tak to przeciez piłkarze Barcelony, Juventusu, Aston Villi, Napoli, Sampdoria itd, a wyszli na Argentyne jakby byli juniorami mlodszymi jakiegos wiejskiego klubu, a
  • Odpowiedz
Jedna rzecz jest bardzo ciekawa. Spojrzałem sobie na statystyki tego meczu i jedna rzecz mi się zupełnie nie zgadza. Jest to dość śmieszne. Otóż Argentyna, jak wszyscy zresztą sami widzieliście oglądając sam mecz, miała niesamowicie ogromną przewagę w liczbie oddanych strzałów, wymienionych podań oraz w posiadaniu piłki i oczywiście w samej liczbie stworzonych sytuacji. Więc logiczne jest to ,że nasza drużyna powinna a właściwie musiała mieć większą liczbę fauli niż Argentyna. Wiadomo-
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z jednej strony oczywiście bardzo się cieszę z tego awansu. Ale jeśli chodzi o ten mecz to mówię to z absolutnym przekonaniem... naprawdę nie widziałem gorszego meczu w naszym wykonaniu na jakimkolwiek turnieju wliczając w to poprzednie mistrzostwa świata oraz euro. To nawet ten przegramy mecz z Kolumbią 3 lata temu 0-3 wyglądał już lepiej bo tam przynajmniej potrafiliśmy dojść nie tak daleko od pola karnego przeciwnika i nawet dośrodkowac piłkę w
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W 2018 to byśmy spokojnie wyszli gdyby grał Glik z Senegalem bo wtedy przegraliśmy z nimi tylko przez własne błędy (samobój + wyjście Szczęsnego)
  • Odpowiedz