#polecajka
Za 40 minut - o 20:30 na TVP1 zaczyna się seans "Tanga" Mrożka z niezapomnianym Krzysztofem Kowalewskim w roli bezpardonowego, grubiańskiego Edka, genialną Danutą Szaflarską (babcia) i moim ulubionym polskim aktorem - Zbigniewem Zapasiewiczem w roli dekadenckiego Stomila.
Na palcach jednej ręki mogę policzyc ekranizacje powieści i przedstawienia sztuk teatralnych, które uważam za równie dobre lub lepsze niż oryginał. I ten właśnie spektakl do nich należy .
#teatr
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Wczoraj genialna w swój prostocie kontrola policji: panowie odpalili koguty, zatrzymuję się, pan policjant podchodzi i... ten jego śmieszny terminal się zawiesił. Koniec kontroli.
Nawet nie patrzyli na mObywatela, a dokumentów nie wożę.
#policja #kierowcy

No i dziś rano ostre skrobanie szyby. Pierwsze w tym półroczu :)
Nie wiem, ile było w nocy, bo spałem, ale o 7 rano było -1. Taaaaa, na pewno w tym roku będzie ciepła zima
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Obejrzałem właśnie wywiad "Na koniec wieku" z Wojciechem Kilarem, w którym powołuje się na mrożkowe "Coś mnie zaszło od tyłu" (https://youtu.be/LpWNtBu9f44?t=841). Na to powołuje się również Katarzyna Janowska w felietonie w "Przekroju" (http://mbc.malopolska.pl/Content/91698/przekroj_2011_006.pdf). Jej tekst potem pojawia się jako źródło w egzaminie gimnazjalnym. A poza tym nie mogę znaleźć informacji w jakim opowiadaniu to się pojawia. Co to za czary że mrożkowe "coś mnie zaszło od tyłu" pojawia się tylko
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

SŁOŃ
Sławomir Mrożek

Kierownik ogrodu zoologicznego okazał się karierowiczem. Zwierzęta traktował tylko jako szczebel do wybicia się. Nie dbał także o należytą rolę swojej placówki w wychowaniu młodzieży. Żyrafa w jego ogrodzie miała krótką szyję, borsuk nie posiadał nawet swojej nory, świstaki, zobojętniałe na wszystko, świstały nadmiernie rzadko i jakby niechętnie. Niedociągnięcia te nie powinny mieć miejsca, tym bardziej że ogród bywał często odwiedzany przez wycieczki szkolne.
Był to ogród prowincjonalny, brakowało w nim kilku
panidoktorod_arszeniku - SŁOŃ
Sławomir Mrożek

Kierownik ogrodu zoologicznego okaz...

źródło: comment_1599041207K41sknEkTVuHXRdcyWbWJ3.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

LEW
Sławomir Mrożek

Już Cezar dał znak. Podniosła się krata i jakby grzmot coraz to potężniejszy zaczął się wydobywać z czarnego lochu. Chrześcijanie zbili się w gromadkę na środku areny. Tłum powstał z miejsc, żeby lepiej widzieć. Chrapliwy pomruk, toczący się jak lawina głazów po osypisku górskim, gwar pełen podniecenia i krzyki leku. Pierwsza lwica, prędko i miękko przebierając łapami, wybiegła z tunelu. Igrzyska rozpoczęły się.
Dozorca lwów, Bondani Kajus, uzbrojony w długa żerdź, sprawdził,
panidoktorodarszeniku - LEW
Sławomir Mrożek

Już Cezar dał znak. Podniosła się kra...

źródło: comment_1596810592fNhKuv6PBRPhLb9yM1s2fH.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

SPOTKANIE
Sławomir Mrożek

Droga była pusta. Określając ją w ten sposób, chcę powiedzieć, że nie było na niej człowieka ani zwierzęcia, ani też przedmiotu. Szedłem tą drogą. Ja jestem człowiekiem. Ale rozglądając się – nie zauważyłem nikogo.
Tak było tylko do pewnego czasu. W jakiejś chwili ukazał się ktoś, kto szedł mi naprzeciw. Trochę wyższy ode mnie, o wiele szerszy w ramionach, miał również kapelusz, podczas kiedy ja kapelusza nigdy nie noszę.
Przybrałem odpowiedni wyraz twarzy,
panidoktorod_arszeniku - SPOTKANIE
Sławomir Mrożek

Droga była pusta. Określając j...

źródło: comment_1594049124zhfzygjxyIKCkOOrh2FGQ6.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

RANO, RANO, RANIUTKO
Sławomir Mrożek

Hrabia obudził się i pomyślał, co zrobi tego dnia.
– Zrobię postęp – postanowił.
Ale uświadomił sobie, że jego plan, wyrażony w takiej formie gramatycznej – w pierwszej osobie liczby pojedynczej czasu przyszłego dokonanego – przedstawia się wątpliwie pod względem stylistycznym, śmiesznie wręcz. Spróbował więc w czasie również przyszłym, lecz niedokonanym – będę robił postęp – ale wyszło jeszcze śmieszniej.
panidoktorod_arszeniku - RANO, RANO, RANIUTKO
Sławomir Mrożek

Hrabia obudził się ...

źródło: comment_1586882036RI4z2CyLc1BCFVTYSDgzvT.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach