@Zlomiarz1: czasem znikają wpisy, kilka razy tam miałem. Najczęściej "założyciele" wątku reflektują się, że ich wpis był kompromitujący i usuwają go. Choć nie można wykluczyć, że np. właściciel jaga albo ktoś z tej firmy kontaktował się i zażądał usunięcia wątku.
  • Odpowiedz
@hustle: Nie warto, te firmy zatrudniają każdego kto coś tam wie o tym jak jest zbudowany samochód i ma swój miernik lakieru. Nie są to żadni poważni eksperci, a co najwyżej osoby, które dopiero chcą nimi zostać, ale nadal brakuje im wiedzy i praktyki. Te firmy płacą "ekspertom" ok. 100-150 zł od auta (za dojazd, 2-3h oględzin auta, wykonanie zdjęć i sporządzenie obszernego raportu, sumarycznie potrafi więc zająć to ok. 8h
  • Odpowiedz
  • 2
@rastaffan Tylko wycena do leasingu, a sprawdzenie auta do kupna to co innego. Do leasingu to obskoczy w 30-45 min. A, żeby dobrze sprawdzić do kupna to trzeba więcej czasu + chociażby skp czy podpięcie komputera.
  • Odpowiedz
Poszukuję firmy lub osoby wykwalifikowanej, która specjalizuje się w sprawdzaniu samochodów używanych przed zakupem, najlepiej by było wiadomo co będzie sprawdzane i żeby był dokument na to z podpisem. Super, gdyby była możliwość, żeby taki ekspert mógł sprawdzić auto bez mojej obecności.
Obecnie interesuje mnie okolice Ostrowa Wielkopolskiego.

#ostrowwielkopolski #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie #motoryzacja #samochody #autotesto #motocontroler

Czytałem w Googlach o jakimś motocontroler i autotesto ale też nie wiem czy dojeżdżają wszędzie. Poza
@korni007: mi też się w tym rejonie trafiło podobnie, co najlepsze kupiony bez przesadnego sprawdzania i praktycznie bez oglądania ;)

dlatego wolę wydać na eksperta, który uchroni przed bombą

@mcichy10: ekspertowi najlepiej zlecić coś co ci się wstępnie podoba, jesteś zdecydowany i chcesz tylko zweryfikować. Tam jest masa samochodów i masa kanciarzy, może być tak że zlecisz konkretny pojazd i on się okaże szmelcem, a w tym samym komisie stoi
  • Odpowiedz
@cichanos ja tak samo - obejrzałem dookoła, przebieg wg mnie spoko, przejechałem się kawałek, umowa i nara. Zresztą ja nigdy nie filozofuje jak kupuje auto - ma być sprawne i jeździć, a czy lakier jest oryginalny czy nie, albo czy jest gdzieś ryska na masce to mówiąc szczerze w #!$%@? to mam ( ͡º ͜ʖ͡º) kisne tylko z tych co latają z miernikami przy aucie 10letnim i
  • Odpowiedz
@pan_czarny: używałem Autodna przed zakupem, drobne szkody z raportu można było na oko wypatrzeć i auto kupilem.

Kilka aut mi uciekło, a potrzebowałem praktycznie na już, więc zaufałem Autodna i swojemu szczęściu xd
  • Odpowiedz